-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Piotrek G." <n...@n...com>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Proszę o pomoc. Bez mandatu mam wyrok, nawet nie mogłem się bronić
Date: Fri, 03 Jul 2009 21:25:49 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 175
Message-ID: <h2llvn$jsg$1@news.task.gda.pl>
References: <h2le3r$on5$1@news.task.gda.pl> <h2lfmh$pp0$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: d90-129-109-136.cust.tele2.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.task.gda.pl 1246649143 20368 90.129.109.136 (3 Jul 2009 19:25:43 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Jul 2009 19:25:43 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
In-Reply-To: <h2lfmh$pp0$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:596841
[ ukryj nagłówki ].B:artek. pisze:
> Piotrek G. wyskrobał(a):
>> Sprawa dotyczy złego parkowania. W styczniu tego roku podobno źle
>> zaparkowałem (mniej niż 10m od skrzyżowania i jednocześnie rzekomo
>> zastawiłem drogę drugiemu "prawidłowo zaparkowanemu" autu). Kierowca
>> zablokowanego auta wezwał policję, a ta spisała moje dane.
>
> Pamiętasz, żę Cię spisali, a nie pamiętasz czy to Ty parkowałeś? Co 2
> dni Cię spisują, że nie pamiętasz?
>
Nie, nie pamiętam że mnie spisali i nie spisują mnie codziennie. Mnie
nie było przy tym wszystkim. O tym, że sytuacja miała miejsce
dowiedziałem się prawie pół roku później i o to mam pretensje. Nie
wypieram się swojego błędu.
>> W maju tego roku, nie będąc świadomy zdarzenia, niespodziewanie
>> dostałem wezwanie na policję w celu złożenia zeznań jako oskarżony o
>> wykroczenie. Policjant na komendzie kazał mi złożyć zeznania - nie
>> wiedziałem o co chodzi i przyznałem że najprawdopodobniej ja
>> prowadziłem ten samochód i ja go tam zaparkowałem (teraz sądzę że
>> powinienem był powiedzieć, że nie pamiętam zdarzenia sprzed 5
>> miesięcy).
>
> To pamiętałeś czy nie? I skoro nie pamiętałeś, to czemu powiedziałeś, że
> to Ty zaparkowałeś?
Tak jak wyżej. Nie pamiętam, bo nikt mnie o fakcie nie poinformował, a
mnie przy tym nie było. Spisano moje dane na podstawie rejestracji
samochodu, o czym dowiedziałem się dopiero pół roku później.
Powiedziałem, bo chciałem być uczciwy, a sprawa dotyczyła miejsca gdzie
parkuję często, bo to teren blisko mojej uczelni.
>
>> Muszę przyznać, że sprawa budzi we mnie ogromne emocje i wiąże się z
>> wieloma pytaniami:
>> 1. Czy mogę się odwoływać i czy ma to sens?
>
> Możesz, ale wg mnie nie ma sensu.
No i ok, szczera odpowiedź. Dziękuję.
>
>> 2. Gdzie i do kogo mogę się zgłosić z pytaniami i szczegółowym opisem
>> (mam na to 7 dni (właściwie już tylko 4))
>
> Ale jakimi pytaniami i opisem szczegółowym?
Tymi pytaniami z tego postu i kilkoma innymi dotyczącymi praw i
obowiązków oskarżonego. Nigdy nikt mnie o czymś takim nie informował i
nie mam pojęcia jak się zachowywać i co robić, żeby się bronić, bądź
minimalizować wymiar kary. Można powiedzieć, że jestem, jak większość
polskiego społeczeństwa, nieświadomy co i jak robić w takich sytuacjach.
Jakbym wiedział, to pewnie można byłoby coś wskórać. Policja to
wykorzystuje przy spisywaniu protokołów i przesłuchaniach.
Opisywać nie ma za bardzo co, jedynie ze szczegółami mógłbym opowiedzieć
jak wyglądała sytuacja z wizytą policji u mnie w domu i potem na
komisariacie. Samego zdarzenia nie znam, bo mnie tam nie było.
>
>> 3. Skoro auto pana, który miał zablokowane auto nie mogło wyjechać, to
>> dlaczego moje auto nie było odholowane - to jest obowiązek policji
>> wezwać lawetę dla nieprawidłowo zaparkowanego auta (jeśli blokuje
>> ruch) - więc chyba jednak moje auto nie było aż tak źle zaparkowane.
>
> To czy było zaparkowane źle to jedno, a to czy Policja mogła czy miała
> obowiązek je odholować to drugie. Jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
> BTW, odholowaniem pojazdów zdaje się zajmuje się straż miejska/gminna.
>
No to nie jest odpowiedź. Czy ten pan wzywał policję tylko po to żeby mi
wlepić mandat (bądź skazać zaocznie w sądzie grodzkim, jak to miało
miejsce)? Raczej chciał wyjechać. A nie mógł skoro tak jest napisane
według policji. No to jakiś brak konsekwencji. Nie rozumiem go i dlatego
o to pytam.
>> 5. Widziałem (przez przypadek, bo nie było mi to pokazane) notatkę
>> policji z miejsca zdarzenia. Był tam rysunek układu aut i słupków przy
>> skrzyżowaniu. Uważam, że był zrobiony źle i pokazywał nieprawdę - co
>> można udokumentować zdjęciem (policjant narysował 3 słupki na
>> chodniku, które blokowały auto. W rzeczywistości są 2 słupki i nie
>> blokują wyjazdu.)
>
> A co to zmienia? Stałeś za blisko skrzyżowania i blokowałeś wyjazd. Jest
> różnica czy na rysunku były 2 czy 3 słupki?
Widocznie jak są 2 słupki, to można było wyjechać, a zatem nie było
blokowane auto delikwenta. Przy 3 słupkach już byłby z wyjazdem duży
problem. Stąd - Tak, według mnie ma to znaczenie. Ma też znaczenie
takie, że notatka jest zrobiona tak, żeby nie było wątpliwości, a nie
żeby pokazać obiektywnie sytuację.
>
>> 6. Dlaczego auto pana który wezwał policję uznany jest za "prawidłowo
>> zaparkowany"? Skoro ja stałem 10 metrów od skrzyżowania, to on też
>> musiał mieć odległość mniejszą niż 10m. On nie jest oskarżony? To
>> wybiórczość prawa, a ja żądam sprawiedliwości, skoro już sprawa otarła
>> się o sąd.
>
> Skoro ja mam źle, to inny też niech ma! A co Cię interesuje sprawa
> tamtego pana i skąd wiesz czy on nie dostał mandatu?
Skoro wyjechał, to zapewne wezwał policję złośliwie, żeby uprzykrzyć mi
życie, bo mógł to sobie darować. I dlatego mnie interesuje. Chciałbym
(zapewne tak jak on) znać szczegóły. Postaw się na moim miejscu, nie
ciekawiło by Cię to? Jak jesteś bez winy, to rzuć kamienieniem. Zawsze
przestrzegasz przepisów w 100%? Ja się staram, chociaż tego feralnego
dnia najwyraźniej nie mogłem zostawić auta w innym miejscu. Może miałem
egzamin i mi się bardzo, bardzo spieszyło.
>
>> 7. Czy przypadkiem do zmierzenia odległości nie należy użyć jakiś
>> homologowanych przyrządów pomiarowych? W tej sprawie nie ma niczego
>> takiego. (Na przykład przy wypadkach, dokumentacja robiona jest z
>> użyciem takich przyrządów)
>
> A kwestionujesz te 10 metrów?
Kwestionuję, a może było 11? I już nie było by takiego wykroczenia.
Uważam, że należy precyzyjnie się wyrażać i mieć podstawę do takich
twierdzeń, popartą dokładnymi dowodami. W inżynierii 1 metr na 10 to
potężny błąd! W prawie to się nie liczy?!
>
>> Podsumowując jestem karany za sprawę, której nie pamiętam, a mandatu
>> nie dostałem. Uważam że jest to zaniedbanie obowiązków ze strony
>> policji i teraz jestem obciążony wyższą karą. Chcę się odwołać od
>> wyroku sądu grodzkiego, bo uważam, że polskie prawo wymusza pewną
>> gradację kar - najpierw mandat, a jeśli odmówię - sąd grodzki. Ja nie
>> miałem szans odmówić, bo nie dostałem mandatu, a powinienem zgodnie z
>> kodeksem wykroczeń i prawem drogowym. Ponadto chcę sprawiedliwości -
>> skoro ja miałem auto zaparkowane 10m od skrzyżowania, to "zablokowane
>> auto" też musiało tak stać. Z resztą można to udowodnić robiąc
>> zdjęcia miejsca zdarzenia i powołując się jednocześnie na notatkę
>> policji. Nie zgadzam się na wybiórczość prawa.
>
> A mnie się wydaje, że robisz z siebie ofiarę "bezdusznego systemu",
> która za nic nie chce przyznać wprost, że jednak postawiła samochód jak
> łajza.
Łajza nie łajza, może i tak można powiedzieć o kimś kto tak zaparkował.
Ciekawy jestem tylko, czy Ty nigdy nie złamałeś przepisów, skoro tak
łatwo przychodzą ci oszczerstwa. Poza tym nie wiesz jak było, a być może
nie mogłem inaczej zostawić auta.
>
>> Pisałem do kilku adwokatów. Dwóch mi odpowiedziało. Dwóch w podobnym
>> tonie (jeden napisał to wprost) - nie mają czasu na sprawy warte 300
>> zł...
>
> Jak to czytałem to też sobie pomyślałem, że jakby ktoś do mnie przyszedł
> z taką sprawą i takim nastawieniem do niej i jeszcze kręcił, to też by
> mi się nie chciało...
>
A jakie mam mieć nastawienie? Uważam, że jest kilka niedopatrzeń ze
strony policji i to chciałbym wyjaśnić. Nie wspominasz nic o tym w
swojej wypowiedzi. Na przykład co do mandatu wystawianego zaocznie pod
nieobecność sprawcy. O tym milczysz, więc chyba nie potrafisz
obiektywnie i rzeczowo wypowiedzieć się w tej sprawie. Ja prosiłbym o
konkretną, rzetelną odpowiedź popartą artykułami i paragrafami i ich, że
tak powiem, interpretacją. Chociaż nie pojmuję jak może istnieć coś
takiego jak interpretacja ściśle sprecyzowanych sformułowań. Ale nie
jestem prawnikiem, a inżynierem, stąd rozbieżność w rozumowaniu.
>
>> No i pięknie, czyli nie ma w Polsce szans na sprawiedliwość i równość
>> wobec prawa. Policja to nieroby i przez ich niedorobienia ludzie, tak
>> jak i ja, niejednokrotnie mają problemy i są w sytuacjach bez wyjścia.
>
> Tak najłatwiej napisać albo powiedzieć.
Tak najłatwiej, a co mam zrobić? Poradź, podaj konkrety, może jakieś
precedensy. Niestety nic nie wynika z Twoich wypowiedzi.
>
I tak, moje wypowiedzi wiążą się z dużymi emocjami, a czyje by się nie
wiązały? I nie wypieram się winy, bo mnie też zirytowałby ktoś, kto
zastawiłby mi auto. Ale sprawę policja mogła rozwiązać inaczej, a ja
zapłaciłbym o blisko 100 mniej.
Piotrek
Następne wpisy z tego wątku
- 03.07.09 19:39 Piotr [trzykoty]
- 04.07.09 09:27 s...@a...pl
- 04.07.09 13:44 Nostradamus
- 04.07.09 16:43 Icek
- 04.07.09 20:21 Piotrek G.
- 04.07.09 20:36 Piotr M
- 05.07.09 06:00 Nostradamus
- 05.07.09 08:46 Icek
- 05.07.09 12:21 Nostradamus
- 06.07.09 07:45 toja
- 06.07.09 12:20 K.M.
- 06.07.09 12:47 Herald
- 06.07.09 12:49 spp
- 06.07.09 12:53 Nostradamus
- 06.07.09 18:34 Icek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- Wypadek w Mucharzu
- weryfikacja tożsamości RODO
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
Najnowsze wątki
- 2024-11-03 Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- 2024-10-25 Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- 2024-10-25 Wypadek w Mucharzu
- 2024-10-25 weryfikacja tożsamości RODO
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?