eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProszę o pomoc !!Re: Proszę o pomoc !!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Heming" <heming@wytnij_to.gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Proszę o pomoc !!
    Date: Fri, 6 Jan 2006 16:10:03 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 31
    Message-ID: <dpm18c$bh4$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dplvfk$dkg$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: cef46.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1136560204 11812 83.30.181.46 (6 Jan 2006 15:10:04 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jan 2006 15:10:04 +0000 (UTC)
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: heming
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:355793
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Agnieszka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dplvfk$dkg$1@opal.futuro.pl...

    Nie wiem co robić , jestem na skraju wyczerpania
    > nerwowego, a jednocześnie zdaję sobie sprawę ze swojej głupoty.

    Obawiam się, że w tej sytuacji nie wiele można zrobić. A masz jakiś dowód,
    że pożyczyłaś im te pieniądze (jakieś pokwitowanie?). Bo jeśli tak to można
    spróbować ich ścigać na drodze cywilnej lub karnej. Jeśli jednak chodzi o
    bank to banku to nie będzie interesowało, bo dla nich to Ty jesteś
    dłużnikiem i Ciebie będą ścigać. Mała rada: nie unikaj banku, postaraj się z
    nimi negocjować, zmniejszyć raty itp. Im naprawdę zależy, aby odzyskać
    pieniądze, a nie Ciebie upupić.

    Jeśli Cię to pocieszy to powiem Ci, że znam Twój ból, gdyż nie tak dawno
    moim udziałem był podobny. 4 lata temu moja Mama pożyczyła swojej najlepszej
    "przyjaciółce" b.dużą kwotę pieniędzy, które wcześniej sama pożyczały z
    banku. Przyjaciółka to osobą, która moja Mama znała od 20 lat, pracowała na
    stanowisku kierowniczym w bardzo poważnej państwowej instytucji i zarabiała
    bardzo dużo, więc teoretycznie nie było możliwości, abyśmy pieniędzy nie
    odzyskali. Niestety "przyjaciółka" najpierw zwlekała z oddanie pożyczki, a
    potem z dnia na dzień spieprzyła za granice. Okazało się, że oszukała moją
    Mamę i 20 innych osób oraz parę banków na łaczną kwotę 250.000 zł (słownie:
    dwieściepięćdziesiąt tysięcy złotych) + ustawowe odsetki. Do tego przestała
    spłacać kredyty, które żyrowali jej znajomi (w tym oczywiście moja Mama).
    Efekt był taki, że 4 lata zaciskaliśmy pasa, aby spłacić to co ona nam
    ukradła, a jeszcze zostały jakieś końcówki z kredytu, który współżyrowała
    moja Mama.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1