eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo do zameldowania zony › Re: Prawo do zameldowania zony
  • Data: 2008-01-04 14:56:28
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Marek" <t...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2008-01-04 Liwiusz dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):

    > Marek pisze:
    >
    > > Nio bo pytam o to, gdyz ojczym mojej zony zameldowal na stale swoja obecna zone
    (ktora jest konfliktowa,
    > > buntownicza i awanturnicza, nie do wytrzymania i w dodatku zlodziejka), ale nie
    mogl sie przecie wykazac w urzedzie meldunkowym kwitem poswiadczajacym jego prawo
    wlasnosci do tego domu, a urzedniczka ktora zameldowala twierdzi, ze mogla tak
    zrobic z tytulu pokrewienstwa, bo to zona ojczyma. Zarowno
    > > moja zona jak i jej siostra sa zbulwersowane tym, ze nikt ich nie pytal nawet o
    ustne pozwolenie.
    > > Moze sa jakies paragrafy, ktore okreslaja kiedy zameldowany na stale lokator ale
    bez prawa wlasnosci moze
    > > meldowac na stale (i kogo) bez zgody wlasciciela domu, a kiedy musi miec
    przynajmniej jego ustna zgode ?
    >
    >
    > Prawo jest takie, że każdy kto mieszka, musi być zameldowany. Tak więc jeśli obecna
    żona ojczyma
    > mieszka u was, to ona ma obowiązek się zameldować, choćby z pomocą posiadacza
    tytułu prawnego
    > do lokalu.

    A jesli wlasciciel nie zgadza sie na meldunek tej osoby, to moze go wycofac ?

    > Nie można odmówić komuś prawa do meldunku, nawet jeśli pozostali współlokatorzy się
    > nie zgadzają.

    Czy mam przez to rozumiec, ze przykladowo ide do urzedu i melduje sie w chacie u
    sasiada, ktorego
    syn akurat pojechal do Anglii do pracy i ostal sie jego wolny pokoj i ja sie tam
    wprowadze (wbrew woli
    sasiada), bo uzyskalem zameldowanie (ktore upowaznia mnie do zajmowania lokalu, wiec
    sasiad
    nie ma nic do gadania) ? Jesli tak mozna , to musze pomyslec, kogo znam, kto ma
    czesciowo wolna
    wille z dzakuzi i sie tam zameldowac :)

    > Jeśli nie chcecie, aby tam mieszkała, możecie (?) próbować ją eksmitować.

    A na jakiej podstawie mozna by to zrobic ? Ze jest niewygodna ?

    --
    Pzdr.
    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1