eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo autorskie.Re: Prawo autorskie.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Michał Domaradzki" <m...@S...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo autorskie.
    Date: Wed, 22 Sep 2004 07:28:25 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 51
    Sender: m...@p...onet.pl@slupsk-telbank-1.slp.vectranet.pl
    Message-ID: <cir2h3$2k8$1@news.onet.pl>
    References: <cioqik$qmd$1@news.onet.pl> <t...@z...router>
    <ciosoe$rg3$1@news.onet.pl> <4...@z...router>
    <cip2cj$cs9$1@news.onet.pl> <2...@z...router>
    NNTP-Posting-Host: slupsk-telbank-1.slp.vectranet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1095830883 2696 195.136.35.2 (22 Sep 2004 05:28:03 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 22 Sep 2004 05:28:03 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:242497
    [ ukryj nagłówki ]

    Marcin Debowski wrote:
    > Sory, ale mam mętlik, to w końcu wyraziłeś zgodę w sposób wyraźny czy
    > tez przesłałeś tylko materiały? I co ma być oczywiste, ze jak ślesz
    > coś do redakcji to bezwarunkowo zgadzasz się na publikacje tych
    > materiałów? Z jakiej niby racji?

    Nigdzie nie napisałem, ani nie powiedziałem, że wyrażam zgodę, ale wysłałem
    materiały. Otrzymałem złożone do druku artykuły celem zatwierdzenia.
    Naniosłem kilka poprawek, bo coś pokręcili i znów odesłałem, więc chyba w
    ten sposób wyraziłem zgodę na publikację. Tak mi się wydaje.

    Ale to, że wydrukowali to OK. O to nie mam pretensji. Po to przecież to
    pisałem. Problem polega na tym, że facet mi wmawia, że po wydrukowaniu nie
    mogę już nic zrobić, bo w domniemaniu przelałem na nich autorskie prawa
    majątkowe, czyli że to oni wyceniają materiał. Z dotychczasowych odpowiedzi,
    wnioskuję, że to raczej nieprawda, ale nie wiem, od jakiego pułapu zacząć
    negocjacje.

    Wiem, że jeśli nie podpiszę umowy na śmiesznym poziomie, który mi teraz
    proponują, to na pewno nie opublikują moich pozostałych artykułów, które
    zamówili, w e-mailu, więc kilka miesięcy mojej pracy pójdzie na marne.
    Oczywiście mają prawo do niepublikowania, ale nie mają natomiast podstaw
    merytorycznych, bo artykuły zostały zamówione w e-mailu są ok, a jedynym
    powodem ich niepublikowanie, będzie chęć "ukarania" krnąbrnego autora.

    Wiem, że gdybym odpowiednio poprowadził negocjacje, to udałoby się
    przywrócić wszystko do normy, to znaczy opublikowaliby moje wszystkie
    artykuły po zwyczajowej stawce, która wynosi X zł za stronę. Pytanie, które
    bardzo by mi pomogło, to ile mogę zażądać, jak autor, jeśli zwyczajowa
    stawka wynosi X. Aby wyjść na swoje, przy ich zagraniu nie fair musiałbym
    zażądać pięciokrotnej stawki zwyczajowej. Wtedy publikacja dwóch artykułów
    spośród 10 zamówionych załatwiłaby sprawę. Myślę, że do tego by nie doszło,
    bo wtedy oni, by się cofnęli i wszystko poszłoby ustalonym trybem. Pytanie,
    czy mam do tego prawo, czyli, czy mogę zażądać pięciokrotnej stawki za
    stronę i czy jest szansa, żebym to przeforsował przed sądem. Jak duża jest
    to szansa.

    --
    pozdro,
    Michał Domaradzki





    , podstaw merytorycznych nie, bo artykuły są dokładnie takie jak mają być





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1