eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawnicy biorą się za kinaRe: Prawnicy biorą się za kina
  • Data: 2013-11-14 07:21:18
    Temat: Re: Prawnicy biorą się za kina
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rs wrote:
    > On 11/7/2013 2:21 PM, z wrote:
    >> W dniu 2013-11-07 16:38, rs pisze:
    >> od
    >>> wyznaczonej godziny seansu są już tylko zajawki nadchodzących
    >>> filmów. ich ciągły czas dochodzi 20-25 minut, ale czasami są lepsze
    >>> od samego filmu. <rs>
    >>>
    >> Szczerze mówiąc nie jestem ostatnio bywalcem ale gdyby mi ktoś kazał
    >> w innym miejscu czekać 20 min. na zapłaconą usługę za ciężko
    >> zarobione pieniądze to ...
    >
    > chyba wszystkie rzeczy związane z rozrywka nie zaczyna sie o czasie.
    > moze z wyjątkiem produkcji teatralnych o długim przebiegu, ale tez
    > opóźnienia sie zdarzają, czego miałem ostatnio doświadczyć.
    >
    >> Przez analogię...
    >>
    >> Ja obejrzałbym w końcu ten film a pieniądze by zostały mi zwrócone za
    >> nienależycie wykonaną usługę :-)
    >>
    >> z
    >
    > to tak jakbyś zjadł obiad w restauracji i nie chciał zapłacić
    > rachunku, bo uważałeś, ze kotlet był przesolony.
    > w przypadku z kinem, mogłeś wyjsc przed rozpoczeciem seansu i wtedy
    > domagac sie zwrocenia za bilet, jeśli uważałeś, ze czas czekania na
    > seans jest dla ciebie nie do przyjęcia. <rs>

    hm...

    działanie ma sens a analogia jest do dupy.

    ponieważ korpo od mediów wymyśliły sobie w swojej chciwości taki system to
    oglądnięcie ich wytworów poza systemem jest metodą na protest.

    analogiem było by nie chodzić do restauracji ale robić sobie żarcie samemu.


    trzeba też brać pod uwagę że w małej restauracja występuje jakaś interakcja
    klienta i zarządcy firmy (nie myślę o sieciówkach) a w kinie czy mediach
    protesty klienta zwisają zarządowi. Jedyną metodą jest ograniczanie ich
    zysków, aż zrozumieją że trzeba zarabiać małymi kropelkami ale częściej a
    nie próbować za każdym razem maksymalnie obrabować klienta.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1