eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawnicy biorą się za kinaRe: Prawnicy biorą się za kina
  • Data: 2013-11-14 07:34:39
    Temat: Re: Prawnicy biorą się za kina
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-11-14 07:21, Marek Dyjor pisze:

    > ponieważ korpo od mediów wymyśliły sobie w swojej chciwości taki system
    > to oglądnięcie ich wytworów poza systemem jest metodą na protest.
    >
    > analogiem było by nie chodzić do restauracji ale robić sobie żarcie samemu.
    >
    >
    > trzeba też brać pod uwagę że w małej restauracja występuje jakaś
    > interakcja klienta i zarządcy firmy (nie myślę o sieciówkach) a w kinie
    > czy mediach protesty klienta zwisają zarządowi. Jedyną metodą jest
    > ograniczanie ich zysków, aż zrozumieją że trzeba zarabiać małymi
    > kropelkami ale częściej a nie próbować za każdym razem maksymalnie
    > obrabować klienta.

    Właśnie... :)
    Dodajmy jeszcze "koszta skojarzone" - benzyna, parking, hotdog czy
    co-tam, dodatkowy czas wyrwany z harmonogramu...
    Ostatni raz w kinie byłem na Matrixie (pierwszym), z synem 15-latkiem,
    bo bardzo chciał :)
    Dobry film można obejrzeć i 10 lat po premierze mając tę samą frajdę z
    oglądania. Czy-to w TV, czy-to z komputera, mniej lub bardziej legalnie,
    ale za darmo.
    Co prawda nie można w rozmowie ze znajomymi mówić o bieżących premierach
    "a, Blue Jasmine - tak, widziałem". Pozostaje szpanować urokiem osobistym :)

    "Don't be an iDiot" - jak napisałem w sąsiedniej grupie. :)

    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1