eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPracodawca nie może czytać e-maili pracownika › Re: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
    Date: Thu, 5 Apr 2007 18:53:14 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 75
    Message-ID: <ev39h6$1o2$1@news.dialog.net.pl>
    References: <ev0vg7$1v65$1@news2.ipartners.pl> <ev1182$27c$2@inews.gazeta.pl>
    <2...@a...post> <s...@l...eu.org>
    <ev2a9h$ssd$1@atlantis.news.tpi.pl> <ev2s7o$nqe$2@news.dialog.net.pl>
    <ev308t$2bh$1@atlantis.news.tpi.pl> <ev30s8$r3r$1@news.dialog.net.pl>
    <ev3432$gj4$2@atlantis.news.tpi.pl> <ev35sq$ulu$1@news.dialog.net.pl>
    <ev37b7$lfj$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-8-102.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1175791974 1794 87.105.8.102 (5 Apr 2007 16:52:54 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Apr 2007 16:52:54 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:455318
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:ev37b7$lfj$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >> Nieprawda. Pisałeś o "zwolnieniu" (a zwolnić można w różnym trybie).
    > Użyłem tego słowa, ale miałem na myśli wypowiedzenie.
    A kogo obchodzi, coś miał na myśli, ważne coś napisał. Tak samo precyzyjnie
    myślisz jak piszesz? Aż się boję myśleć, że tak samo działałbyś jako prawnik
    na dowolnym stanowisku.
    Opowiem ci (za zupełną darmochę) taki dowcip:
    Spotyka się dwóch kumpli, jeden jest smutny. Drugi pyta:
    - co się stało?
    - wiesz, byłem z żoną na obiedzie u jej rodziny i przy stole chciałem
    powiedzieć do żony "daj mi zupy", ale że miałem co innego na myśli, to
    wymknęło mi się "daj mi dupy", no i głupio wyszło.
    A drugi mówi:
    - co się martwisz, to drobiazg. Ja kiedyś byłem z żoną na obiedzie u teściów
    i chciałem przy stole powiedzieć żonie "ślicznie dziś wyglądasz, kochanie",
    ale miałem na mysli co innego i powiedziałem "zmarnowałaś mi najlepsze lata
    życia, ty głupia ku**o".

    > Można się zresztą tego było domyśleć z tego że odrębnie napisałem o art.
    > 52 kp.
    Napisałeś. Ja ci też o tym napisałem.
    Nie oczekuj od innych, że będą się domyślali co miałeś na myśli i czy w
    ogóle coś na myśli miałeś. Ludzie mają ważniejsze sprawy do przemyśleń niż
    domyślać się tego, co rzekomo miałeś na myśli.

    >>> A po drugie założyłem że ktoś umie napisać wypowiedzenie, tak by w
    >>> sądzie nie upadło ono z samych powodów "formalnych".
    >> Nie tłumacz się. I zakładaj sobie co chcesz, nawet majtki przez głowę.
    > Bardzo merytorycznie. Użyj tego argumentu w sądzie. Pewnie ich przekonasz.
    Nie miało być merytorycznie. Miało być satyrycznie. Ale kapuję, że tego nie
    skapowałeś.

    >>> To tylko twoje niczym nie uzasadnione i nie znajdujące oparcia w
    >>> przepisach zdanie.
    >> Owszem. Tyle samo warte, co i twoje.
    > To znów tylko twoja ocena :) Według mnie w skali 1-10 twoje zdanie = 0,
    > moje zdanie = 8 ;)
    Ależ proszę bardzo, twoja ocena w niczym mi nie przeszkadza.

    > Pogląd że przed wypowiedzeniem
    Do tego się nie odnosiłem.

    > czy rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia wypada najpierw upominać,
    > zwracać uwagę, nakładać kary porządkowe, błagać by pracownik przestał
    > naruszać swoje obowiązki, itd, jakoś się nie przyjął. Przynajmniej w moich
    > okolicach i okolicach SN.
    Mylisz się. To zależy od wagi przewinienia. Rozwiązanie bez wypowiedzenia
    (dyscyplinarka) w SP za jednorazowe spóźnienie o 10 minut po 4 latach
    nienagannej pracy się raczej nie ostoi. Tak samo jak incydentalne opóźnienie
    wypłaty o kilka dni. Poczytaj sobie.

    >> Odnoszę jednak wrażenie, że ty się za prawnika uważasz, może nawet
    >> posiadasz takie _formalne_ wykształcenie (jedno != drugie).
    > Dobra pochwalę się :), niedawno lekko przekroczyłem stopień magistra.
    Ile kosztowało? ;)

    >> Jeśli tak, to czym więc wytłumaczysz _swoją_ niewiedzę, błędy, brak
    >> umiejętności sformułowania precyzyjnej wypowiedzi?
    > Tym że jestem człowiekiem?
    > Tylko że nie widzę swojej rażącej niewiedzy czy błędów merytorycznych.
    Czyli jesteś na początku drogi. I być może nawet tego początku nie widzisz.

    > Zdarza się to sporadycznie.
    Akurat! No nie bądźżesz,człowieku, niepoważny...

    > A co do precyzyjności wypowiedzi to jakbym się zaczął wyrażać precyzyjnie
    > to mógłbym nie zostać tu zrozumiany :)
    Może ci się tak wydawać, ale to tylko złudzenia megalomana. Zresztą - i
    teraz z twoich wypowiedzi nic lub niewiele wynika, więc co ci za różnica?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1