-
Data: 2004-12-27 11:27:07
Temat: Re: Pomocy!!! Wypadek - czyja wina???
Od: "WSm" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cqoigs$1hkt$1@news2.ipartners.pl...
> WSm wrote:
>
> > Akurat na tym skrzyżowaniu jest przeciwnie:
> > ja miałem jeszcze zielone, a przeciwny pas ruchu ma już czerwone -
> > przejeżdżam to skrzyzowanie ok. 2 razy dziennie od kilkunastu lat. I
zaraz
> > po kolizji poszedłem pod sygnalizator z kierunku skąd nadjechał
"sprawca" i
> > sprawdziłem, że sygnalizacja działa jak zwykle i musiał wjechać na
czerwonym
> > świetle.
>
> Ale nie jesteś w stanie 'dać głowy', że takie światło było wtedy -
> możesz tylko twierdzić, że takie 'powinno być'.
Oczywiście, że przypuszczam "z dużą dozą pewności"
>
> [ciach]
>
> >>Skoro go widziałeś, to musiałeś już maską sporo 'wystawać' zza autobusu.
> >>Jakikolwiek pasażer miałby jeszcze mniejszą widoczność.
> >
> > Sprawa autobusu - to nie w tym przypadku.
>
> Hmm? Rysunek zawierał autobus - z prawej tuż przed skrzyżowaniem, na
> przedostatnim prawym pasie (ostatni prawy był do skrętu).
To nie ja opisywałem przypadek autobusu - nałożyły się dwie opowieści.
>
> > Moja kolizja odbyła się na skrzyzowaniu z dobrą widocznością tak dla
> > kierowców, jak i pieszych. A kierowców było wielu, którzy by to mogli
>
> Jeśli miałeś dobrą widoczność - dlaczego go nie zauważyłeś?
Była noc, mału ruch na ulicach. Zauważyłem, że dojeżdża, zwalniając, do
świateł, więc powinien był się zatrzymać, ale on "dał gaz" i chciał zdążyć
przede mną. W końcu zaczął hamować, aby sie nie zabić - to chyba oczywisty
odruch.
[...]
> Wiesz - jeśli faktycznie miał czerwone i wjechał na skrzyżowanie na
> czerwonym (a nie 'bardzo zółtym' ;) ), to wtedy byłaby jego wina.
> Problem: musisz to jakoś udowodnić.
Naprawde na czerwonym - zapala się kilka sekund wcześniej dla tego kierunku.
>
> Daj ogłoszenie. Poszukaj świadków. Sprawdź, czy w okolicy nie było
> jakiejś kamery 'widzącej' skrzyżowanie - ze szczególnym uwzględnieniem
> sygnalizacji świetlnej.
Wszystko to zrobiłem.
W końcu rzeczoznawca mi powiedział, że jedyne co uzyskam, to współwinę
sprawcy, więc i tak ja nie dostanę odszkodowania, tyle, że on, jako
współwinny też nie wyremontuje samochodu z mojego ubezpieczenia. Mała
pociecha. I szkoda mi czasu na załatwianie tej wątpliwej satysfakcji.
Na tym kończę wątek, bo już stał się nie interesujący.
WSm
Następne wpisy z tego wątku
- 27.12.04 11:39 Roman
- 27.12.04 13:34 artali
- 27.12.04 13:32 Robert Tomasik
- 28.12.04 12:58 gienio
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
Najnowsze wątki
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]