eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolskie prawo rodzinne. O zgrozo!! › Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
  • Data: 2005-12-18 13:29:18
    Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:do3lki$t24$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > >> A ojciec jak zniknął z jej zycia i pojawił się dopiero teraz, to
    co,
    > >> miała wtredy trzydzieści lat, nie?
    > >
    > > mysle, ze jej bylo wygodnie przez te wszystkie lata nie zauwazac, ze
    > > jej ojciec sie stacza pod jej bokiem.
    >
    > Ty nie myśl tyle, bo ci nie wychodzi.

    tylko na taka odpowiedz cie stac?

    > > istnieje rowniez taka ewentualnosc, ze to kochana polska mamusia
    > > wpajala jej od wczesnego dziecinatwa nienawisc do wlasnego ojca.
    >
    > Taaa, bo to zła kobieta była.

    cieszy mnie, ze w koncu dopuscilas do siebie mysl, ze nie tylko faceci
    musza byc zli

    > >> > corcia miala to gleboko w dupie dopoki nie zawisla nad nia grozba
    placenia.
    > >>
    > >> Jak Kuba Bogu, tak bóg Kubańczykom.
    > >
    > > wow, super masz podejscie do tematu.
    > > z wlasnymi rodzicami tez bys tak postapila?
    >
    > Moi rodzice wiedzieli, co robić, żebynie musieć szlajać się po
    MOPSach.

    przypadki chodza po ludziach, a niektorzy rodzice hoduja zmije na
    wlasnej piersi

    > > hmmmm, jej matka wyrwala ja z rak oprawcy i tyrana, wiec zadbala o
    > > swoja coreczke, prawda?
    > > dlaczego wiec cyt:"do konca swojego zycia miala depresje i stany
    > > lekowe"?
    > > jak jej sie coreczka odplacila za matczyny heroizm?
    >
    > Zapytaj jej meza, może będzie wiedzial lepiej.

    przeciez dotychczas to ty wiedzialas wszystko najlepiej i probowalas
    wciskac, ze jak sie zadba - tak odplaca.
    czyzbys sie zaplatala w swoich matczynych teoryjkach?

    > >> Martw się raczej o swoje wzorce, ja nie narzekam. O dekalogu nie
    > >> wspominaj, bo być może mnie nie dotyczy.
    > >
    > > rozumiem: nie czcij matki swojej ani ojca swego
    > > swoim dzieciom tez przekazujesz takie wzorce rodzinne?
    >
    > Od moich dzieci i ich wzorców się odpierwiastkuj. Przyjmij do
    > wiadomosci, że nie każdy musi się posługiwać dekalogiem, więc lepiej
    > powołuj się na obowiązujace w tym kraju prawo.

    no to przyjmij, kobieto prawa, do wiadomosci, ze obowiazki wyrodnych
    coreczek wzgledem schorowanych rodzicow reguluje kodeks rodzinny i
    opiekunczy, a konkretnie art. 128.
    a co do twoich rodzinnych norm moralnych - chyba faktycznie nie warto
    ich ruszac

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1