eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni › Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
  • Data: 2006-01-12 23:08:20
    Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Macius wrote:


    > Pytanie brzmi - CO dawalo policjantom podstawe do twierdzenia, ze skoro
    > jest zameldowany, to ma tutaj przebywac.

    Nic. Jest wręcz przeciwnie. Zameldowanie nie daje prawa do przebywania.
    [Podstawa prawna: 9.1.2b. ustawy o ewidencji ludności "Zameldowanie w
    lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie
    faktu pobytu w tym lokalu."]


    > Przeciez nie da sie kogos wymeldowac w godzine.

    On się nie wyprowadził przed godziną i ona powinna była już zawiadomić
    właściwy organ gminy o opuszczeniu przez niego lokalu. Co oczywiście nie
    wpływa na fakt, że on nie miał prawa przebywania w jej lokalu.


    > No i jakie to "problemy"
    > mialaby miec, gdyby go wykopala za drzwi w obecnosci policjantow?

    To Policjanci mogą mieć problemy, jeżeli ona złoży na nich skargę.
    Wówczas okaże się, że wprowadzając faceta na siłę do jej mieszkania
    popełnili przestępstwo z art. 231 kodeksu karnego. Przekraczając swoje
    uprawnienia zadziałali na szkodę interesu prywatnego (w tym wypadku
    interesu Twojej znajomej).
    Przekroczyli uprawnienia, ponieważ wprowadzili go bezpodstawnie (on nie
    miał tytułu prawnego do przebywania w lokalu, np. umowy najmu, albo aktu
    własności).

    A zadziałali na szkodę interesu Twojej znajomej, ponieważ narazili ją na
    straty (które opisałeś) oraz ułatwili facetowi popełnienie wobec niej
    przestępstwa naruszenia miru domowego (chociaż w zasadzie, to raczej go
    do tego zmusili ;-) Z Twojego opisu wynika, że facet by tam nawet nie
    trafił ;-) .


    Można również nie składać oficjalnej skargi, tylko zgłosić się/albo
    zadzwonić na komendę i zażądać wyjaśnień. Powiedzieć, że rozmawialiście
    z prawnikiem i już wiecie jak wygląda sprawa.

    I że ona nie chciałaby składać na nich skargi wyżej (bo sprawa jest
    ewidentna, a ona rozumie, że policjanci mają mało szkoleń), ale chce być
    pewna, że więcej do takiego łamania prawa przez policję w jej
    miejscowości nie dojdzie. W razie czego można im podać przepis - niech
    sobie zapiszą, sprawdzą i oddzwonią, macie nadzieję, że z przeprosinami.

    [Zgodnie z art. 9.1.2b. ustawy o ewidencji ludności "Zameldowanie w
    lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie
    faktu pobytu w tym lokalu."]

    Bo jeżeli ona będzie się obawiała, że znowu dojdzie do takiej sytuacji,
    to już będzie musiała złożyć na nich skargę. A tu sprawa jest jasna.
    Nawet jeśli chwilowo będą mieli szczęście i przełożony też nie będzie
    znał przepisów, to wtedy całość będzie musiała przesłać dalej, a w
    komendzie wojewódzkiej już mają prawników, a w głównej mają ich na 100%.

    Ewentualnie niech sobie wejdą na forum policyjne. Tam także ten temat
    był już wałkowany.

    Pozdrawiam,

    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
    http://doradcy-prawni.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1