Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsj8x9qpfmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Z punktu widzenia przeciętnego człowieka tzw "komunizm" bo z komunizmem
> ten ustrój nie miał wiele wspólnego, był lepszy.

Dla czlonków mafii, która rzadzila Polska od pewnego czasu.

> Gdzie mam ten artyjuł? Nie widzę.

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2481636.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,24834
69.html

> A za komuny robotnicy otrzymywali więcej mięsa niż inteligenci, ponieważ
> wykonywali cięższą pracę.

No wszystko jasne praca robotnika jest cięższa od pracy naukowca, bo
robotnik montuje łopatę w fabryce a inny nią kopie, a trzeci zasypuje to co
drugi wykopie i w ten sposób wszyscy mają pracę. Natomiast pracownik naukowy
na siedząco pracuje nad nowymi technologiami, które przynoszą Japonii,
Ameryce i Europie zachodniej miliardowe zyski. np. komputery, CD ROM-y, DVD,
telewizja satelitarna, monitory LCD, aparaty cyfrowe........

Rozumie pan juz dlaczego komunizm jest do niczego?
Wkrótce gdyby komuniści dłużej rządzili bylibyśmy dla Amerykanów jak ludzie
pierwotni.

> Norma zywieniowa dla prcowników fizycznych jest wyższa niż dla
> pracowników umysłowych, to chyba logiczne.

Niby czemu ma to być logiczne? Dlatego, że pracownik naukowy jednym
eksperymentem może dać pracę milionom ludzi na świecie i pomnozyc zyski
tysiecy firm o miliardy dolarów, jeżeli powstanie coś nowego godnego
wdrożenia do produkcji, jak np. tranzystory -> uklady scalone -> komputery
osobiste? i zwykle jest 'underpaid' - zbyt malo mu placa, wedlug komuny i
panskiej glupiej glowy musi mniej jesc niz robotnik i żeruje na nim 100
'zydów'.

> Nie mam owczarka niemieckiego, ale mam skórzany płaszcz. Mam też mundur
> wehrmachtu i czasami go wkładam i biegam po lesie. Mam na scianie Żelazny
> Krzyż I klasy po pradziadku.

Tak myslalem.

>> Pensje na uczelniach okreslaja glównie pensje na uczelniach panstwowych,
>> a one sa ustalane przez rzad.
>
> Nie. Pensje na uczelniach prywatnych ustalają owe uczelnie. I rząd nie ma
> tu nic do
> rzeczy.

Do rzeczy to ten rzad nie jest, bo gdyby byl mialbym pewnie wiecej
publikacji.
Póki co wlasciciele i rektorzy prywatnych uczelni stoja na stanowisku, ze
jezeli beda placic troche wiecej niz na uczelniach panstwowych, to bedzie to
i tak atrakcyjna oferta dla 'doktorków'.
Gdyby rzad podniosl pensje na panstwowych uczelniach do poziomu Unii,
poniewaz spodziewaja sie od nas porównywalnych rezultatów pracy naukowej,
ktorej wyniki powinny byc publikowane na zachodzie, z których bedzie
korzystal caly Swiat, to gdyby rektor prywatnej uczelni utrzymywal wciaz
niskie place, wszyscy by odeszli i zostalby sam na sam z budynkiem i
personelem technicznym.

Pan to rozumie, czy jest pan zbyt glupi, zeby to zrozumiec?

> Owszem. Jak dzieciak nie ma argumentów to zawsze może kłopotliwe
> twierdzenia uciąć twierdząc, że to bzdury. Ale nie uciekniesz dzieciaku.

Nie jestem dzieciakiem.

> Odpowiedz, a nie uciekasz z podkulonym ogonem.

Nigdzie nie uciekam.

> A poza tym w wielu krajach europejskich benzyna jest znacznie droższa niż
> w Polsce. Tam też działa ruska mafia?

A kto?