eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolica ze swoim wideo › Re: Polica ze swoim wideo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Nikodem Nijaki <n...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Polica ze swoim wideo
    Date: Thu, 09 Dec 2004 09:27:44 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <cp92al$msk$1@inews.gazeta.pl>
    References: <etqnx0pz6psn$.1etvhg6tbvqqq$.dlg@40tude.net>
    <cp8tja$p7u$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.17.32.70
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1102580886 23444 217.17.32.70 (9 Dec 2004 08:28:06 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Dec 2004 08:28:06 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <cp8tja$p7u$1@opal.futuro.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: nikodem.nijaki
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.9 (Windows/20041103)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:262031
    [ ukryj nagłówki ]

    szerszen napisał(a):

    > napewno policja nie wybiera sobie ofiary i nie sledzi jej aby go przydybac
    > na jakims wykroczeniu, napewno tez nie dzieje sie to do pierwszego
    > wykroczenia, predzej od pierwszego wykroczenia, ktos musi zwrocic na siebie
    > uwage patrolu aby zaczeli go filmowac, a do kiegy to robia, zalezy pewnie od
    > stopnia wykroczenia i od stopnia zagrozenia jakie stwarza dla innych taki
    > ktos, oraz pewnie dobrej woli samych policjantow
    >
    > jesli poruszasz sie zgodnie z przepisami twoja "moralnosc" nie powinna sie
    > obawiac o to ze ktos ja nagrywa :)
    >
    >
    Piszesz jak ktoś, kto nigdy nie miał do czynienia z "filmowcami" ;)
    Mnie sfilmowano tylko raz - na dwupasmówce wyprzedzałem kolumnę
    pojazdów, kiedy zjechałem na lewy pas, z kolumny wyjechał za mną cywilny
    samochód i "wsiadł mi na ogon" - siłą rzeczy przyspieszyłem, kiedy znów
    zjechałem na prawy pas, on zjechał za mną, zwolnić nie mogłem, bo był
    bardzo blisko. W pewnym momencie gwałtownie przyspieszył i zaczął mnie
    wyprzedzać - kątem oka zauważyłem, że pasażer daje mi jakieś dziwne
    znaki. Jechałem dosyć dobrym samochodem, więc skojarzenie było
    oczywiste. Nie dałem się wyprzedzić, samochód znów "wsiadł mi na ogon".
    Po pewnym czasie znów mnie zaczął wyprzedzać, ale tym razem pasażer
    otworzył okno ... i wyciągnął lizak.
    ... obaj mieliśmy po 200 KM pod maską :(
    nn

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1