eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPluskwa w domu › Re: Pluskwa w domu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: a...@a...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pluskwa w domu
    Date: 6 Oct 2006 20:26:32 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 40
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <eg647h$nqi$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1160159192 5290 213.180.130.18 (6 Oct 2006 18:26:32
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 Oct 2006 18:26:32 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 193.189.116.14, 192.168.243.174
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; www.k2pdf.com;
    (R1 1.5); .NET CLR 1.1.4322; FDM)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:418253
    [ ukryj nagłówki ]


    > Zakładanie w cudzym domu podsłuchu jest przestępstwem. Zakładając, ze wiesz
    od
    > kogo ten prezent, to masz z grubsza rzecz biorąc dwa wyjścia:
    >
    > 1) Wybaczyć, jeśli to  z miłości albo głupoty uczynił - zresztą na jedno
    > wychodzi
    >
    > 2) Powiadomić organa ścigania. Rzeczone organa zabezpieczą sobie ślady z
    samej
    > pluskwy i mogą spróbować przyłapać wrednego podsłuchiwacza na gorącym uczynku
    > poprzez znalezienie nadajnika.
    >
    > Gorzej jeśli nie wiesz kto ów nadajnik podrzucił. Biorąc pod uwagę, ze w
    > zestawie podsłuchowym można spokojnie namierzyć nadajnik, ale z odbiornikiem
    > idzie o wiele gorzej, to w sumie najprędzej przedsięwziąć te proponowane
    przez
    > Janusza czynności operacyjne. W tym celu przede wszystkim należy wszystko
    > zrobić, by podsłuchujący się nie zorientował, że Ty się zorientowałaś. A
    dalej
    > musisz zrobić prowokację umożliwiającą Ci identyfikację źródła.
    >
    > Przykładowo, jeśli podejrzewasz, że to jakiś podkochujący się facet, to
    możesz
    > niby rozmawiając przez telefon umówić się niby z konkurentem w jakiś w miarę
    > odludnym (tylko bez przesady) miejscu. Potem idziesz i z ukrycia prowadzisz
    tzw.
    > kontrobserwację, która w praktyce wygląda w ten sposób, że patrzysz kto
    zionąc
    > chęcią dania konkurencji po pysku siedzi w sąsiedni krzakach. Dobrze w tym
    celu
    > przyjść z godzinę wcześniej i poobserwować. W miarę możliwości możesz ustawić
    > sobie tam kamerę, robić fotki. Jeśli za pierwszy razem jest za duży tłok, to
    > ponawiasz akcję. Patrzysz na nagraniu, kto przyszedł dwa razy.

    no sprawa jest troche trudniejsza bo tej osobie przypuszczalnei zalezy na
    obserwacji głownie w domu

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1