-
Data: 2003-06-27 06:29:22
Temat: Re: Plac
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Thu, 26 Jun 2003, BlastoZ wrote:
>+ Witam !!
>+ Zaczne moze od tego ze wraz z kilkoma moimi znajomymi jestesmy fanami
>+ motoryzacji i chcielismy podszkolic sie w zakresie "rajdowej" jazdy
>+ samochodem za pomoca starego Malucha (nasze prywatne auta sa zbyt cenne zeby
>+ probowac nimi jakies ewolucje). Na wyzej wspomniany samochod nas stac ale
>+ nie stac nas na zarejestrowanie i podstawowe ubezpieczenie wiec wymyslilismy
>+ ze bedziemy jezdzic po placu obok domu jednego z nas (plac jest zwirowy wiec
>+ z brakiem wrazen nawet w maluchu nie bedzie problemow).
IMHO masz poważny problem: skąd weźmiesz sprawny niezarejestrowany
pojazd ? :) Jak *był* uznany za samochód - to musisz mieć OC,
nawet jeśli na rzeczonym placu ma tylko stać. Aktualne przepisy
poszły w tą stronę, że AFAIK nie da się wyrejestrować czegoś
co zostało zarejestrowane - chyba że przez złomowanie, które
nie może być "dokonane własnoręcznie".
Jakieś 2 lata temu widziałem w prasie ("codziennej") opisy
narzekań na zniszczenia powodowane na polach i lasach przez
4-kołowe pojazdy "motocyklopodobne" (nie pamiętam jak toto
określali), konkretnie chodziło o obszary Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Ponieważ pojazdy były sprowadzane *bez* homologacji i rejestracji
to jeździły legalnie bez tabliczki :), ponieważ jeździły po polach
nie stwarzając zagrożenia dla ludzi - nie było możliwości zahaczenia
o KD. I ktoś tam komentował: "po pierwsze jak takiego złapać ??"
(no, klasyka :)) "a nawet jak się gościa zlokalizuje to można
zażądać odszkodowania wyłącznie za to co da się przypisać temu
jednemu przejazdowi pojazdu" (a chodziło o to że będzie to
jakiś promil szkód :]). I była wzmianka że zmusić do rejestracji
właściciela się nie da: pojazd homologacji nie ma a on go
nie używa na drogach publicznych przecież. Skrzynkę z silnikiem,
przekładnią i czterema kołami (2*2 "sklejone" tak że niemal jak
w motocyklu - było zdjęcie) wolno każdemu sobie zrobić :)
>+ Z tad moje pytanie: czy mozemy jezdzic po placu ktory jest calkowicie
>+ odlaczony od normalnego ruchu ulicznego i praktycznie nikt tam nie chodzi
>+ ani nie jezdzi ? Czy po takim placu mozna jezdzic nie zarejestrowanym i nie
>+ ubezpieczonym samochodem ?
Wątpię żeby dało się to zrobić *maluchem*, który homologację ma :|
pozdrowienia, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
- 28.06.03 07:08 Marcin Debowski
- 28.06.03 18:12 Gotfryd Smolik news
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- Obywatel telefonuje 112 lub 986
- detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- zatrzymanie zbyszka maja
- Poprzeczka
Najnowsze wątki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-02-28 Poprzeczka