eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPismo › Re: Pismo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pismo
    Date: Fri, 06 Aug 2004 15:43:50 +0200
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 48
    Message-ID: <cf01ue$jn7$1@opal.futuro.pl>
    References: <X...@1...0.0.1>
    NNTP-Posting-Host: lin.kompas.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1091799822 20199 62.233.130.158 (6 Aug 2004 13:43:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Aug 2004 13:43:42 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.6.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:231770
    [ ukryj nagłówki ]

    Bobek wrote:

    > Dostałem pismo od instytucji, której stworzyłem i aktualizowałem
    > stronę internetową. Obecnie umowa na aktualizację strony nie została
    > mi przedłużona oraz firma zalega z płatnościami.
    > Więc zlikwidowałem stronę z serwera i wstawiłem inną co bardzo nie
    > spodobało się władzom tej instytucji i przysłali mi pisemko.
    >
    > "(...)
    > Stronę opracował Pan na podstawie wskazówek i materiałów
    > Przewodniczącego ...... (nazwa instytucji).
    > Należy wskazać, iż w świetle opinii i doktryny prawniczej strona
    > internetowa www nie jest uznawana za utwór w rozumieniu prawa
    > autorskiego. Nadto w umowie z dnia XX.XX.XXXX nie zastrzegł Pan swych
    > praw, to oznacza, że udzielił nam Pan prawa dysponowania tą bez
    > ograniczeń co najmniej przez 5 lat.
    > Tak więc uważamy, że mamy prawo korzystać z przedmiotowej strony,
    > dokonywać zmian na niej, i że jest to strona ....(nazwa instytucji) a
    > nie Pana.
    > (...)"
    >
    > Tak więc nie wiem czy mam płakać czy śmiać się z prawnika który to
    > napisał.
    > 1. Skoro w umowie nie ma nic na temat praw autorskich to wydaje mi się
    > że nadal należą do mnie czyli autora.
    > 2. Strona internetowa chyba jednak jest uznawana za twór w rozumieniu
    > prawa autorskiego.

    Twoim największym problemem może nie być wcale prawo autorskie, a to
    czy miałeś prawo wprowadzać jakiekolwiek zmiany na ich serwerze.
    Domyślam sie, że to nie ty jesteś właścicielem domeny tej firmy i jej
    serwera.
    Jeśli to jest ich serwer/domena to w zależności od wiązacej cie z nimi
    umowy możesz żądać usunięcia strony lub zapłaty zapłaty za jej
    wykonanie. Nie masz natomiast prawa jej usuwać lub tym bardziej
    zmieniac na inną
    Piszesz zresztą ze ostatnio nie przedłużyli ci umowy - więc miałeś
    obowiązek zostawić stronę w takim stanie w jakim była. Ostatnio
    zalegają z płatnościami - więc możesz przed sądem żądać zapłaty ale to
    nie zwalnia cię z wywiązania się z umowy. Poprzednio płacili ci za
    opieke nad stroną - to znaczy, że za wykonanie strony zapłacili i mają
    prawa do tej strony, możesz tylko nie zgodzić się na jej dalsze
    modyfikacje chyba, że w umowie było zastrzeżone inaczej.
    Nie masz umowy pisemnej - tym gorzej dla ciebie - sąd będzie dochodził
    jaki był zgodny zamiar stron. Typowo wykonując strone daje się
    klientowi prawo do jej modyfikacji. Będzie ci bardzo trudno udowodnić,
    że tym razem było inaczej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1