eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPismaki pieprzone › Re: Pismaki pieprzone
  • Data: 2022-09-08 23:01:02
    Temat: Re: Pismaki pieprzone
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.09.2022 o 20:33, J.F pisze:
    >> Dziecko drogie, ja nie mam obowiązku ich znać, bo nie pracuję na
    >> granicy.
    > Ty nie znasz, to skad zalozenie, ze Ukraincy znaja?

    Skąd założenie, że pożądają, by do nich się inaczej zwracać?
    >
    >> Nie chodzi o to, czy ja znam, chodzi o to, czy pogranicznik
    >> wykonując swoją pracę je zna, a jeżeli nie zna, to jego psim obowiązkiem
    >> jest je poznać.
    > Albo skad zalozenie, ze niemieccy pogranicznicy znaja po polsku,
    > i wiedza, jak sie grzecznie do ciebie zwracac ?

    albo, że jak się zwracają w naszym rozumieniu niegrzecznie, to że czynią
    to celowo
    >
    >> A przynajmniej w zakresie tej granicy, na której pracuje.
    >> I kilka innych na zapas, jakby tę granicę przekraczał ktoś niekoniecznie
    >> z za tej zagranicy. Jedna praca wymaga jednych kompetencji, a inna
    >> wymaga innych. Z litości nie wspomnę o tym, że warto swoje kompetencje
    >> poszerzać poprzez szkolenia, dokształcanie, czy też we własnym zakresie.
    >> Ale jak ktoś chodzi do pracy i jednocześnie jest burakiem, to ma to w dupie.
    > A skad zalozenie, ze straznik ma obowiazek znac obcy jezyk?

    Skąd założenie, że przez Polsko - Ukraińską granicę jadą tylko Ukraińcy.
    Może powinien znać wszystkie języki świata?
    >
    > Ale badzmy realistami - ile znasz obcych jezykow w miare biegle?
    > A od straznika ile wymagasz?
    >
    >
    > A to "w miare biegle" ... nie pomylisz "pan" z "ty" ?


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1