-
Data: 2009-09-04 08:00:38
Temat: Re: Paragon a prawo reklamacji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Osobnik posiadający mail alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:
>> Alku, prosze cie, pomysl troche.
>
> Lekarzu, ulecz samego siebie.
>
wyciałes bardzo intencyjnie cytat, wiec przypomne, ze pytanie dotyczyło sie
snaku faktury, ktory, jak twierdzisz, tak samo jak skan paragonu byłby
niewystarczajacy.
A moim zdaniem wystarczyłby w 100% i sprzedawca tylko by sie w moich oczach
smieszył ,twierdzac, ze mu nie wystarczy.
>>> Zapewne nie tylko on handluje tym towarem. Jeśli ma narazić się na
>>> ewentualne straty zapewne wolałby mieć pewność, że nie jest
>>> krojony.
>>>
>> ominałes czesc ze mam akurat skan jego paragonu.
>
> Skan nie różni się od obrazka narysowanego w programie graficznym.
> Ja wolę oryginał.
>
Zrozum, ze nie o jego walory artystycze tu chodzi, tylko o zawartosc
merytoryczna.
>>>> - moze sobie wszystko u sibie sprawdzic.
>>>
>>> Już pisałem, może to być kłopotliwe a on nie ma w tym interesu.
>>>
>> juz ci ktos napisał ma w tym interes - bo jak nie sprawdzi i odmowi,
>> to
>> spotkamy sie w sadzie i bedzie go to kosztowac dodatkowo koszty
>> sadowe...
>
> ...które zapłaci przegrany. Skąd wiesz kto to będzie?
>
no tak sobie wyobrazam:
- składam reklamacje, sprzedawca odrzuca podajac jako powód brak
udowodnienia ze przedmiot kupiłem u niego.
- ide do sadu, załaczam skan paragonu
- rozprawa - w/w paragon, sedzia pyta, czy to skan paragonu z jego sklepu.
- sprzedawca potwierdza, albo mowi (tak jak proponowałes) ze sprawdzenie
tego jest dla niego pracochłonne.
Jak myslisz - przekona sedziego, ze słusznie odrzucił relamacje?
> Zresztą jaki odsetek klientów byłby skłony w takiej sytuacji iść do
> sądu?
>
nie o tym jest rozmowa.
jasne jest, ze odsetek byłby niewielki, bo ludzie trzymaja paragony, albo
co czestsze wyrzucaja i potem ciezko im cokolwiek reklamowac.
>>> No ile kupujesz rzeczy które ewentualnie możesz reklamować po takim
>>> czasie? Bo chyba nie przechowujesz paragonów na art. spożywcze,
>>> chemię, gazety itp.?
>>
>> mam zaczac wymieniac?
>> ok: from the top of my head: ciuchy,
>
> Reklamujesz skarpetę, w której po pół roku użykowania zrobiła się
> dziura? Albo T-shirt który po 30 praniach trochę się powyciągał?
>
nie, ale np. spodnie, jezeli ewidentnie stanie sie cos nie z mojej winy,
>> buty, wszelaki sprzet elektroniczny,
>> elektryczny i ogolnie mechaniczny, akumulatorki, zarówki, meble,
>> materac do
>> lozka (chyba 10 lat gwaranacji - to tak a propos pytania - na jakiej
>> podstawie reklamowac cos po 3 latach).
>
> W takim przypadku masz kartę gwarancyjną, paragon nie wystarczy.
>
znowu mnie rozsmieszasz.
Mam np. materac, 10 lat gwarancji, zadnej karty.
>> Tego juz robi sie troche. Ale niech
>> by to było tylko 50 paragonów. Wazne jest to, ze zdecydowanie
>> łatwiej
>> znaleźc to potem w kompie, niz przeszukiwac teczki ze starymi, coraz
>> mniej
>> czytelnymi paragonami.
>
> 50 paragonów to paczuszka wielkości kostki mydła. Straaaszny problem
> żeby to przechować. A skany możesz utracić w wypadku awarii dysku.
>
ok, zeby była jasnosc - dla ciebie przechowywanie bedzie ok, ja wole
trzymac w kompie. I juz.
A co do tekstu o awarii dysku - pomine milczeniem, chyba ze znów
potrzebujesz wytłumaczenia, tym razem słowa backup.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".
Następne wpisy z tego wątku
- 04.09.09 08:33 Herald
- 04.09.09 08:34 spp
- 04.09.09 17:03 Alek
- 04.09.09 17:39 Alek
- 04.09.09 17:40 Alek
- 04.09.09 17:42 Alek
- 04.09.09 17:45 Budzik
- 04.09.09 18:07 Alek
- 04.09.09 18:08 Alek
- 04.09.09 18:04 Alek
- 04.09.09 18:33 spp
- 04.09.09 18:48 Alek
- 04.09.09 18:52 spp
- 04.09.09 19:08 Alek
- 04.09.09 19:14 spp
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
Najnowsze wątki
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami