eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszustwa internetowe - bezkarność › Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Date: 8 Oct 2007 22:39:46 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 24
    Message-ID: <0...@n...onet.pl>
    References: <fe7dpc$3gc$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1191875986 31238 213.180.130.18 (8 Oct 2007 20:39:46
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2007 20:39:46 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 62.141.241.161, 192.168.243.199
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; .NET CLR 2.0.50727)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:490657
    [ ukryj nagłówki ]


    > http://scamletters.com/base/letters/letter750.html
    > Takie cos otrzymalem jako pierwszy list z tym ze podpisany jako Raslan Loong
    > rzeczywiscie istniejaca firma prawnicza w Kualalupmur. Gosciu dla
    > uwiarygodnienia podal nawet dzialajacy nr tel. z tym ze inny niz do tej
    > firmy, pewnie jakas tamtejsza zdrapka ;)
    >
    Tak, też to kiedyś dostałem (albo coś bardzo podobnego). Miałem się podszyć pod
    zmarłego klienta jakiegoś prawnika, a później już same przyjemności-kupa szmalu
    do podziału. Początkowo miałem nie odpowiadać, bo pomyślałem, że to zwykły spam
    wysłany automatycznie, więc nikt mi nie odpisze. Coś mnie jednak podkusiło i
    odpowiedziałem, równocześnie stawiając swoje warunki: po pierwsze,
    zasugerowałem troszkę bardziej korzystny dla mnie podział majątku (chyba 70%
    dla mnie, a dla niego 30% za fatygę, w końcu to ja miałem być tym
    spadkobiercą), a po drugie-on miał pokryć koszty podróży, którą miałem odbyć do
    jakiegoś ustalonego przez niego miejsca. O dziwo, rzeczywiście odpisał, nawet
    miało to sens (tzn. widać było, że jest to odpowiedź na mojego maila, a nie
    jakaś wysyłana do wszystkich wiadomość o wspólnej treści). Stwierdził, że
    rozumie moje wątpliwości i coś tam jeszcze, ale na pokrycie kosztów mojej
    podróży, o ile pamiętam, chyba się nie zgodził, więc na tym korespondencję z
    tym panem zakończyłem.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1