eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOprogramowanie OEM z Allegro.pl › Re: Oprogramowanie OEM z Allegro.pl
  • Data: 2004-03-17 08:48:57
    Temat: Re: Oprogramowanie OEM z Allegro.pl
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]




    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0403170013080.-626301@Athlon.port
    ezjan.zabrze.pl...
    > On Tue, 16 Mar 2004, Falkenstein wrote:
    > [...]
    > >+ A ja zwracam ponownie uwagę, że "umowa licencyjna microsoft" nie jest
    umową
    > >+ licencyjna w rozumieniu polskiego prawa lecz umową o używanie programu
    > >+ komputerowego. Jak napisałem już wyżej o tym z jaką umowa many do
    czynienia
    > >+ decydują jej postanowienia a nie nazwa.
    >
    > Przypomnę iż ta koncepcja była kilka razy, przynajmniej do
    > wybranych postanowień umowy (OEM konkretnie).
    > Sprawa "niekarności" naruszenia takiej umowy również (co oczywiście
    > ścigania *cywilnego* nie wyklucza - czy policja ma prawo wystepować
    > "w akcji" jako strona jeśli nie ma naruszenia przepisów karnych ?)
    > Myślę że Athmos dobrze podsumował pytania pojawiające się
    > przy takim stanowisku :) - podejmiesz się skomentowania ich ?

    Nie podejmuję się dyskusji w przedmiocie aspektów karnych uzywania
    oprogramowania OEM na komputerach pozbawionych części z posiadaniem których
    wiąże się prawo do używania.
    Wydaje mi się jednak, że mozna obronić pogląd, że w przypadku takich
    programów Microsoft wpada we własną pułapkę - albowiem skoro sami twierdzą,
    że nie przenoszą na nabywcę egzemplarza programu (i na tym opiera się moja
    interpretacja problemu) to nie może być mowy o paserstwie. Jedyne co jest to
    delikt cywilny - naruszenie postanowień umowy cywilnoprawnej nie będącej
    umową licencyjną w rozumieniu prawa autorskiego. I pociąga on za sobą
    odpowiedzialność odszkodowawczą.

    W przypadku powielania i instalowania oprogramowania OEM także sytuacja się
    komplikuje. Skoro nabywca nie dysponuje egzemplarzem oprogramowania a
    jedynie "licencją" to co w takim razie on powiela?
    W przypadku sprzedaży OEMu możnaby mówić co najwyżej o oszustwie - chyba, że
    lojalnie zapewni, że aby móc używac programu trzeba mieć konkretną część.

    Podsumowywując. Mozna kupić na Allegro płytę z programem OEM ale nie możżna
    jej uzywać z naruszeniem warunków "umowy licencyjnej OEM". W grę wchodzić
    mogą zatem co najwyżej sankcje cywilnoprawne.

    --
    Falkenstein
    Oderint dum metuant


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1