zycef wystukał, co następuje:

> W dniu 2015-11-08 o 12:59, Wiesiaczek pisze:
>
>>> Jak ktoĹ_ pisze, Ĺźe do poczty uĹźywa przeglÄ_darki, to raczej nie
>>> programu do poczty. Jakby Ĺ_ciÄ_gnÄ_Ĺ_, to by miaĹ_. Problem z
>>> hasĹ_em jest odrÄ_bny.
>>
>> Wydaje mi siÄ_, Ĺźe Thunderbird podczas jego poczÄ_tkowej konfiguracji
>> proponuje domyĹ_lnie przechowywanie wiadomoĹ_ci na serwerze.
>> Dopiero wymuszenie pozostawiania wiadomoĹ_ci na lokalnym komputerze
>> sprawia, Ĺźe "jakby Ĺ_ciÄ_gnÄ_Ĺ_ to by miaĹ_".
>> Ja Ĺ_ciÄ_gam i mam :)
>
> Nie wiem, ja to może jakiś staroświecki jestem,
> ale program do poczty służy u mnie do tego, żeby
> pocztę ściągnąć czyli mieć ją u siebie na komputerze
> i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci,
> pracować na niej, otwierać załaczniki itp
> Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy pobiera i jak
pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co pobrał, ten drugi
pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy kilkoma urządzeniami i tutaj
mamy pełną dowolność - co ma pobierać i jak długo trzymać. W przypadku kilku
urządzeń to drugie jest jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet
sięw końcu nauczył tego...

A co do wątku - "ludzie dzielą się na tych którzy robią kopie zapasowe i
tych, którzy takie będą robić"...