> Ja dzwonie do właściwego mu urzędu do księgowiści vat, mówie nip i pytam
> czy "mam" jakąś zaległość albo czy nie ma nadpłaty bo chciałbym
> skorygować, jeszcze się nie spotkałem z odmową udzielenia infornacji.

Nie pomyliłeś się, pytasz czy Ty masz zaległość, czy kontrahent?
W pierwszym przypadku, to nie muszę pytać się w Skarbowym, bo doskonale
wiem, co odprowadzam.
W drugim przypadku - jeśli dostawca niszczy faktury, to ich nie
wykazuje w deklaracjach i US nie wie o zaległości dopóki nie zrobi
kontroli krzyżowej. Lepiej byłoby pytać się o konkretne faktury, tylko
czy US zechce wtedy odpowiedzieć.