eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialność właściciela koniaRe: Odpowiedzialność właściciela konia
  • Data: 2002-05-09 07:04:50
    Temat: Re: Odpowiedzialność właściciela konia
    Od: "poreba" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Leszek <l...@m...icpnet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:abbitj$178$...@o...icpnet.pl...
    ...
    > Dotąd ogolnie zgoda.
    No to OK.
    > >
    > > Dopiero teraz zauważyłem, że włączył mi się trollallarm ale
    > > odpowiedzi nawiedzone zaczęły mnie już bawić.
    > Tego nie bardzo rozumiem.
    Te przemowy: a to pilnuj dzieciaka, a nie właź na cudze..

    > Jeśli wtargnąłem na czyjąś własnośc i tam bez zgody właściciela
    > zorganizuję biwak to ja jako intruz będę winny.
    Biwak=oficjalnie wyznaczone/zorganizowane miejsce do biwakowania
    Dlaczego tylu przedpiśców (w tym i Ty) z uporem zakładacie
    bezprawne wejście na grunt?
    Teraz komentuj krowę na biwaku,
    co zlazła z pobliskiego pastwiska.

    > > No to co jeszcze żeby osiągnąć kąnsęnsós?
    > Zwróć uwagę że moje posty ściśle związane były z topikiem.Czyli
    > niepilnowane,pozbawione opieki dziecko szescioletnie WLAZŁO na
    > prywatne ogrodzenie gdzie zostało ugryzione przez konia (nie
    > drapieznika) bez kagańca.I to są fakty.A Ty bez zastanowienia poparłeś
    > słowa Gwidona o winie własciciela konia a nie o winie ojca
    > dziecka.Skąd pewnośc że pas ziemi wokół ogrodzenia to nie chodnik ale
    > pas łaki należacy do własciciela.

    Tak, Zwróć tylko uwagę, że Piotr K. w kilku miejscach
    tego wątku stwierdza mniej więcej tak:
    tak, jestem nieodpowiedzialny że doprowadziłem do kontaktu koń-dziecko
    tak, moje dzecko wlazło na CUDZE ogrodzenie i też sobie winne
    nie, nie chodzi mi o przypadek mojego dziecka tylko
    o ogólne zasady odpowiedzialności właściciela za zwierzę

    I nieuznawanie tego tłumaczenia uznałem za "odpowiedzi
    nawiedzone" - Ty przynajmnie dyskutujesz. Chociaż jak tak
    dalej pójdzie to dojdziemy do porozumienia i nici z dyskusji ;)))

    pozdro
    /poreba
    ///robert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1