eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa kupna samochodu - wady ukryte › Re: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!news
    From: Marcin Debowski <a...@n...net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
    Date: Mon, 10 Feb 2003 08:39:32 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 29
    Message-ID: <4...@z...router>
    References: <b241ra$72q$1@news.onet.pl> <b242q4$p9$1@absinth.dialog.net.pl>
    <b26eo8$n93$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: cm109.omega141.scvmaxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1044838061 3721 218.186.141.109 (10 Feb 2003 00:47:41
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 10 Feb 2003 00:47:41 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:130909
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <b26eo8$n93$1@news.onet.pl>, Kwapa wrote:
    >> tak, na ogól w umowie jest zapis "kupujacy oswiadcza iz zna stan
    > techniczny
    >> i nie bedzie zgłaszał zadnych roszczen w stosunku do sprzedajacego" (albo
    >> coś w tym rodzaju)
    >
    > Nie rozumiem. Moim, laickim zdaniem to ten zapis chroni sprzedajacego, a nie
    > kupujacego.

    Zgadza się.

    >> musisz teraz znalesc farjera ktory bedzie sie zgadzal na pokrycie takich
    >> wad...
    >> nikt normalny sie na to nie zgodzi....
    >> zycze owocnych poszukiwan....
    >
    > Przeciez ja nie szukam frajera tylko sam nie chce nim zostac.

    Ale czasami się nie da w pełni zabezbieczyć, bo jak się doskonale
    orientujesz samochody to rzecz doś awaryjna i nawet przy dużej dawce
    dobrej woli sprzedającego trudno aby brał on na siebie ryzyko napraw gdy
    używany samochód zacznie się sypać (co się zawsze może zdarzyć). Nikt
    rozsądny przy tego typu zakupie takiego ryzyka na siebie nie weźmie.
    Postaw siebie w sytuacji gdy Ty sprzedałeś a ktoś ci oświadcza po pół roku
    że ma mikropęknięcie w głowicy i masz zapłacić kilka tysięcy złotych. I
    udowodnij wtedy że wada nie występowała w momencie kupna.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1