-
1. Data: 2003-02-08 22:59:10
Temat: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "Kwapa" <k...@p...onet.pl>
Witam serdecznie.
Mam zamiar kupic od prywatnej osoby uzywany samochod na umowe
kupna-sprzedazy.
Czy jezeli podczas ogladania samochody nie zauwaze jakiejs usterki, a
wlasciciel mi o niej nie powie (lub o niej nie wiedzial) i po jakims czasie
ta usterka da o sobie znac to czy istnieje szansa, ze koszt usuniecia tej
usterki pokryje poprzedni wlasciciel?
Czy w umowie k-s powinien byc zawarty jakis szczegolny zapis mnie chroniacy?
Czy da sie zdefiniowac usterki, za które powinien zaplacic poprzedni
wlasciciel?
Bede zobowiazany.
Tomek
-
2. Data: 2003-02-08 23:12:36
Temat: Re: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "kitor" <k...@w...pl>
>Czy w umowie k-s powinien byc zawarty jakis szczegolny zapis mnie chroniacy
tak, na ogól w umowie jest zapis "kupujacy oswiadcza iz zna stan techniczny
i nie bedzie zgłaszał zadnych roszczen w stosunku do sprzedajacego" (albo
coś w tym rodzaju)
musisz teraz znalesc farjera ktory bedzie sie zgadzal na pokrycie takich
wad...
nikt normalny sie na to nie zgodzi....
zycze owocnych poszukiwan....
pozdrawiam
-
3. Data: 2003-02-09 20:51:41
Temat: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "Kwapa" <k...@p...onet.pl>
> tak, na ogól w umowie jest zapis "kupujacy oswiadcza iz zna stan
techniczny
> i nie bedzie zgłaszał zadnych roszczen w stosunku do sprzedajacego" (albo
> coś w tym rodzaju)
Nie rozumiem. Moim, laickim zdaniem to ten zapis chroni sprzedajacego, a nie
kupujacego.
> musisz teraz znalesc farjera ktory bedzie sie zgadzal na pokrycie takich
> wad...
> nikt normalny sie na to nie zgodzi....
> zycze owocnych poszukiwan....
Przeciez ja nie szukam frajera tylko sam nie chce nim zostac.
Pozdrawiam
Tomek
-
4. Data: 2003-02-10 00:39:32
Temat: Re: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <b26eo8$n93$1@news.onet.pl>, Kwapa wrote:
>> tak, na ogól w umowie jest zapis "kupujacy oswiadcza iz zna stan
> techniczny
>> i nie bedzie zgłaszał zadnych roszczen w stosunku do sprzedajacego" (albo
>> coś w tym rodzaju)
>
> Nie rozumiem. Moim, laickim zdaniem to ten zapis chroni sprzedajacego, a nie
> kupujacego.
Zgadza się.
>> musisz teraz znalesc farjera ktory bedzie sie zgadzal na pokrycie takich
>> wad...
>> nikt normalny sie na to nie zgodzi....
>> zycze owocnych poszukiwan....
>
> Przeciez ja nie szukam frajera tylko sam nie chce nim zostac.
Ale czasami się nie da w pełni zabezbieczyć, bo jak się doskonale
orientujesz samochody to rzecz doś awaryjna i nawet przy dużej dawce
dobrej woli sprzedającego trudno aby brał on na siebie ryzyko napraw gdy
używany samochód zacznie się sypać (co się zawsze może zdarzyć). Nikt
rozsądny przy tego typu zakupie takiego ryzyka na siebie nie weźmie.
Postaw siebie w sytuacji gdy Ty sprzedałeś a ktoś ci oświadcza po pół roku
że ma mikropęknięcie w głowicy i masz zapłacić kilka tysięcy złotych. I
udowodnij wtedy że wada nie występowała w momencie kupna.
--
Marcin
-
5. Data: 2003-02-10 01:18:37
Temat: Re: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "kitor" <k...@w...pl>
dokładnie tak,
pozdrawiam
-
6. Data: 2003-02-10 09:24:17
Temat: Re: Odp: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <b27oda$uj$1@inews.gazeta.pl>, Kwapa wrote:
> A czy to co mi napisaliscie podlega pod przepisy dotyczace rekojmi?
> I czy jest jakis okreslony czas rekojmi na uzywany samochod, czy tez na
> kupione uzywane rzeczy?
Rękojmia akurat w tym zakresie sprzedaży zniknęła od 1szego stycznia, ale
i tak zarówno ona, jak i to co ją zastąpiło dotyczy sytuacji gdy nabywasz
coś od prowadzącego działalność gospodarczą lub zawodową w ramach tej
działalności. Wiec jak już chcesz mieć jakieś zabezpieczenie to musisz
kupić np. z komisu (nie jestem pewien jak dochodzenie ewentualnych
roszczeń wygląda tu w praktyce). Od osoby prywatnej nie ma.
--
Marcin
-
7. Data: 2003-02-10 10:38:13
Temat: Odp: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "Kwapa" <k...@g...pl>
A czy to co mi napisaliscie podlega pod przepisy dotyczace rekojmi?
I czy jest jakis okreslony czas rekojmi na uzywany samochod, czy tez na
kupione uzywane rzeczy?
Dzieki
Tomek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-02-10 20:11:08
Temat: Re: Odp: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Marcin Debowski wrote:
>>A czy to co mi napisaliscie podlega pod przepisy dotyczace rekojmi?
>>I czy jest jakis okreslony czas rekojmi na uzywany samochod, czy tez na
>>kupione uzywane rzeczy?
>
>
> Rękojmia akurat w tym zakresie sprzedaży zniknęła od 1szego stycznia, ale
> i tak zarówno ona, jak i to co ją zastąpiło dotyczy sytuacji gdy nabywasz
> coś od prowadzącego działalność gospodarczą lub zawodową w ramach tej
> działalności.
Rękojmia jak najbardziej obowiązuje między osobami prywatnymi (o ile jej
nie wyłączą w umowie).
KG
-
9. Data: 2003-02-10 20:56:26
Temat: Re: Odp: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "kitor" <k...@w...pl>
>Rękojmia jak najbardziej obowiązuje między osobami prywatnymi (o ile jej
nie wyłączą w umowie).
rekojmaia juz w ogóle nie obowiązuje ;-)
--
pozdrawiam
Kitor
-
10. Data: 2003-02-10 21:17:13
Temat: Odp: Odp: Odp: umowa kupna samochodu - wady ukryte
Od: "Kwapa" <k...@p...onet.pl>
Widze, ze spraw nie jest prosta. I nadal nie ma jasnosci.
A moze ktos zna przyklad z zycia wziety takiej sytuacji.
Tomek