-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!newsfeed.icp.
pl!news.icp.pl!not-for-mail
From: "Maciej Sluzynski" <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Ochrona prawna tekstu reklamowego...???
Date: Sun, 9 Apr 2006 15:43:28 +0200
Organization: ICP News Server
Lines: 33
Message-ID: <e1b2vl$osq$1@opal.icpnet.pl>
References: <1...@t...googlegroups.com>
<8...@h...domek>
<1...@u...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: c39-104.icpnet.pl
X-Trace: opal.icpnet.pl 1144590133 25498 62.21.39.104 (9 Apr 2006 13:42:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Apr 2006 13:42:13 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:380456
[ ukryj nagłówki ]Uzytkownik "Wouz" <v...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1144526202.032713.188360@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...
Tak ale mi chodzi o cos innego - mój pomysl opiera sie na grze
slów, która pewne znane powiedzenie (mysl), po lekkiej modyfikacji,
zmienia w slogan jednoznacznie kojarzacy sie z producentem, ktorego
dotyczy sprawa, a jednoczesnie staje sie rownie latwo wpadajacym w
ucho, ze tak powiem, znakiem rozpoznawczym tej firmy. Tak wiec pomysl
jest calkowicie moj, nikt nigdy jeszcze takiego sformulowania nie
zastosowal (przynajmniej nie publicznie) - dalek jestem od
przywlaszczania sobie praw do ogolnie znanych powiedzen czy tez
terminow...
Jest kilka sposobów, a zaden z nich nie jest dosc dobry, bo zabezpieczenie
sie przed kradzieza praw intelektualnych jest po prostu niemozliwe. A w
kazdym razie - w konfrontacji ze zlodziejami tych prawa - szalenie trudne...
Ja kilkakrotnie w mojej pracy spotkalem sie z ewidentna kradzieza moich
hasel i przerabialem kilka róznych sposobów zabezpieczania sie; wierz mi, ze
to po prostu mija sie z celem. A poza tym - nawet nie masz pewnosci, ze
haslo bedzie dobre i ze nie bylo juz wykorzystane.
Reklama to nie jest taki rodzaj dzialalnosci, ze mozna cos "zastrzec" (w
sensie slownym) a potem sprzedac. Raczej jest odwrotnie - najpierw trzeba
miec klienta, a potem sprzedawac mu wymyslone dla niego rzeczy.
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Sluzynski
0-607-607-911
www.mmstudio.com.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 09.04.06 13:46 Maciej Ślużyński
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych