eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObrona konieczna - zagajenie. › Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
  • Data: 2017-10-12 20:25:03
    Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 12-10-17 o 17:32, Trefniś pisze:
    > W dniu .10.2017 o 16:01 Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    >
    >> W dniu 12-10-17 o 14:46, Trefniś pisze:
    >
    > (...)
    >> Czyli uważasz,ze Poseł powinien wykazać się cechami chrześcijańskimi i
    >> spokojnie nadstawić policzek oczekując,że pijany nie trafi, a jak trafi,
    >> to nie będzie to silne uderzenie.
    >
    > http://www.gazetaprawna.pl/encyklopedia/prawo,hasla,
    334627,obrona-konieczna.html
    >
    >
    > "Broniący nie może jednak działać ze zbyt dużą gwałtownością, a ponadto
    > jego obrona musi być skorelowana czasowo z atakiem. W przeciwnym razie
    > będzie miało miejsce przekroczenie granic obrony koniecznej."
    >
    > Ile czasu minęło od ataku na rodzinę posła, do momentu podjęcia owej
    > "obrony koniecznej"?
    > Zdaje się, że cała rodzinka zdążyła jeszcze zahaczyć o supermarket?
    > To jak wygląda owa korelacja czasowa?

    Nijak. On się bronił przed facetem z autobusu, a nie pedofilem. Kiedy to
    zrozumiecie?
    >
    > Poza tym zapominasz ciągle o jednym problemie - ani ja, ani dziennikarze
    > nie próbowali nawet oceniać czyn posła, a jedynie poddajemy w wątpliwość
    > umorzenie przez prokuraturę.

    No i w tym problem, że nie mając argumentów merytorycznych - ami
    dziennikarze piszą, ze nikt tego nie widział - próbują insynuować.

    > W sprawie powinien wypowiedzieć się niezawisły sąd i on powinien wziąć
    > na siebie odpowiedzialność.

    Do sądu prokurator musi iść z dowodami, a tu ich nie ma.

    > Czy to w jakikolwiek sposób narusza prawa posła do obrony koniecznej,
    > albo jego dobre imię???

    Absolutnie nie, natomiast narusza dobre imię prokuratora, bo musiał by
    się zbłaźnić, wysyłając kretyński akt oskarżenia przeciwko niewinnej
    osobie.

    > IMHO paradoksalnie prokuratura więcej zaszkodziła posłowi, niż
    > uzasadnione pytania dziennikarzy.
    >
    Jakie uzasadnione pytania? Które niby były uzasadnione?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1