-
Data: 2017-10-10 10:11:28
Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
Od: Olin <k...@a...w.stopce> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Tu jest więcej szczegółów, ale za czytanie trzeba płacić:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,20657118,cios
-posla-dawida-jackiewicza.html
dlatego wklejam większy fragment:
Jednym z pierwszych dziennikarzy, który zwrócił uwagę na szereg
nieścisłości w śledztwie, był Jerzy Sawka, redaktor naczelny wrocławskiego
dodatku "Gazety Wyborczej". W trakcie kampanii wyborczej w 2010 roku, w
której poseł PiS walczył o fotel prezydenta Wrocławia, napisał głośny tekst
"Trup w szafie Jackiewicza".
"Jackiewicz ma kartę z przeszłości, która nigdy porządnie nie została
wyjaśniona - pisał. - Jeśli taka pozostanie, będzie ciągnąć się za nim do
końca życia". Wątpliwości Sawki budziło to, że prokuratura uznała działanie
posła za obronę konieczną, a przecież Jackiewicz - dowodzi dziennikarz -
nie odpierał ataku ani na siebie, ani na swoją rodzinę. W pewnym sensie z
premedytacją i po czasie ruszył na poszukiwanie winowajcy, odnalazł go i
ukarał.
Sawka wytknął prokuraturze, że odtwarzając przebieg wypadków na przystanku
przy Świeradowskiej, oparła się de facto na jednym źródle, czyli relacji
posła Jackiewicza (nikt ze świadków nie widział bezpośrednio kontaktu
Jackiewicza z Marchelem). - To niezawisły sąd, a nie prokurator, powinien
zbadać, co się naprawdę tam wydarzyło - tłumaczył mi, wskazując
nieścisłości w zeznaniach posła.
Jerzy Sawka zauważył sprzeczność między zeznaniami Jackiewicza, który
twierdzi, że tylko odepchnął napastnika, a opinią biegłego patomorfologa
Jerzego Kaweckiego, który twierdził, że Marchel został uderzony pięścią lub
nasadą dłoni. Zdaniem Kaweckiego za taką interpretacją przemawiają
podbiegnięcia krwawe w miękkich tkankach i powierzchniowe stłuczenia lewego
policzka. Z charakteru tych obrażeń doktor Kawecki wysnuł, że poseł uderzył
Marchela ze średnią siłą.
Gdy cztery lata temu przeczytałem prokuratorskie akta sprawy Marchela, też
miałem wątpliwości. Nie wiadomo na przykład, dlaczego poseł Jackiewicz,
dowiedziawszy się o napaści na żonę i dziecko, nie zawiadomił policji.
Zamiast tego ruszył sam na poszukiwanie.
"To był odruch - tłumaczył. - Mógł przecież skrzywdzić kogoś innego".
To dlaczego, gdy poszukiwania zakończyły się fiaskiem, poszedł z rodziną na
zakupy do pobliskiego sklepu? Czy uznał, że napastnik nie jest już groźny?
Tłumaczył też, że chciał odwieźć roztrzęsioną żonę do domu, a dopiero potem
złożyć doniesienie. Ale jak miał opisać napastnika, skoro go nigdy nie
widział?
Nie wiadomo, dlaczego nie udzielił pomocy umierającemu Marchelowi i nie
wezwał karetki. Mógł nie wiedzieć, że jego stan był krytyczny? Początkowo
twierdził, że nie dotykał leżącego mężczyzny. Świadkowie jednak zeznali, że
przeciągnął ciało na trawnik i badał mu puls. Musiał wyczuć, że jest
całkowicie bezwładne. Dlaczego nic nie zrobił?
Miał też świadomość, że zadany cios musiał być groźny, bowiem po wejściu do
samochodu powiedział żonie, że faceta zmiksował. - To znaczy, że go tak
uderzył, że pojechał do szpitala - tak to wytłumaczył śledczym pięcioletni
Natan.
Doktor pogotowia Adrian Mrozek, który badał nieprzytomnego Marchela jeszcze
na przystanku autobusowym, stwierdził, że ma on wybite przednie zęby.
Świadczyć o tym miały zakrwawione dziąsła i usta pełne krwi, którą musiał
odsysać podczas badania. (Biegły Kawecki wykluczył taką możliwość. Jego
zdaniem Marchel stracił uzębienie wcześniej z powodu próchnicy, ale nie
wyjaśnił, skąd wzięła się zatem krew w jego ustach).
Jackiewicz zeznał, że stanął w obronie rodziny i zagrodził drogę
Marchelowi, który ruszył w kierunku jego żony i syna siedzących w
samochodzie. Nawet jeśli przyjmiemy, że kompletnie pijany Marchel (miał
wówczas 2,9 promila alkoholu we krwi) skojarzył, że mężczyzna w długim
czarnym płaszczu, którego prawdopodobnie zobaczył pierwszy raz w życiu, ma
coś wspólnego z zaczepianym przez niego co najmniej godzinę wcześniej
dzieckiem, to czy mógł wiedzieć, gdzie to dziecko się schroniło? Czy mógł
rozpoznać pasażerów siedzących w nieoświetlonym samochodzie, gdy na
zewnątrz panował mrok?
I czy naprawdę zamroczony alkoholem Marchel chciał zaatakować Jackiewicza?
Poseł zeznał, że wyprzedził atak na siebie. Twierdził, że zaatakował, gdy
zauważył zaciśniętą pięść napastnika i odchylającą się do tyłu rękę. A może
nietrzeźwy tylko się wtedy zatoczył?
Jeszcze jedna wątpliwość. Nie ma pewności, czy osoba, która zaatakowała
Jackiewiczów w zatłoczonym autobusie, to ten sam mężczyzna, który złapał
Natana po wyjściu. Chłopiec o napastniku z autobusu mówi "chłopak", choć
jednocześnie innych mężczyzn nazywa panami.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums
Następne wpisy z tego wątku
- 10.10.17 11:32 J.F.
- 10.10.17 12:37 Olin
- 10.10.17 14:40 J.F.
- 10.10.17 16:57 Robert Tomasik
- 10.10.17 18:23 J.F.
- 10.10.17 18:36 Robert Tomasik
- 10.10.17 19:37 J.F.
- 10.10.17 23:19 Robert Tomasik
- 11.10.17 10:07 Olin
- 11.10.17 10:10 Olin
- 11.10.17 10:36 m
- 11.10.17 10:50 Olin
- 11.10.17 12:01 Budzik
- 11.10.17 12:48 J.F.
- 11.10.17 16:34 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rozkręcają się
- 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- [OT] nowe osoby w grupach?
- OT Do Trybuna
- Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- Odpowiedzialność w spółce z oo
- znowu wroclaw
- urodziny hitlera
- Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- Dyplomaci a alkomaty
- Zmiana kary
- Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
Najnowsze wątki
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-03 [OT] nowe osoby w grupach?
- 2025-01-02 OT Do Trybuna
- 2025-01-02 Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- 2025-01-01 Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- 2024-12-31 Odpowiedzialność w spółce z oo
- 2024-12-31 znowu wroclaw
- 2024-12-30 urodziny hitlera
- 2024-12-30 Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-23 Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE