eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacjiRe: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-18 21:38:19
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.04.2013 21:21, Maruda pisze:
    > W dniu 2013-04-18 21:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 18.04.2013 19:08, Maruda pisze:
    >>> Ale ochrona zdrowia, szkolnictwo, emerytury - po cholerę mają być
    >>> państwowe?
    >>
    >> Szkolnictwo: Bo wspólnota uznała, że to korzystne dla rozwoju wspólnoty,
    >> żeby wiedza była dostępna dla wszystkich, a nie dla najbogatszych.
    >>
    > Oświata ma być cenionym towarem. Kto go nie docenia (i nie chce za niego
    > zapłacić),

    A może go/rodziców nie stać?

    >niech zostanie głupim, dymanym motłochem.

    I może się okazać, że ochrona reszty społeczeństwa przed tym wyjdzie
    drożej. Na razie mamy problem społeczny z gettami niewykształconych
    Cyganów żyjących z przestępstw. A tak byłyby jeszcze większe getta
    niewykształconych Polaków żyjących z przestępstw.

    >> Leczenie: Żeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko
    >> mieli zapewnione leczenie w takim zakresie, w jakim wspólnotę stać, bo
    >> zdrowa wspólnota jest w interesie wspólnoty.
    >
    > Zdrowsza jest wspólnota składająca się z 80% zdrowych i 20% alkoholików,
    > palaczy i innych durniów obchodzących się po bandycku ze swoim zdrowiem,

    Uważasz, że państwowe leczenie obejmuje wyłącznie tych, którzy sami są
    winni swojemu stanowi zdrowia?

    > bo przecież "leczenie jest za darmo", czy wspólnota składająca się z
    > tych 80% zdrowych i tych 20% nieżywych?

    A tych 80% zdrowych to ci skąd wyskoczyło nagle? Taki dar od Boga dostali?

    > Czy pacjent świadomy kosztów opieki zdrowotnej będzie lepiej
    > współpracował np. profilaktycznie, niż pacjent tego nieświadomy?

    Profilaktyka, edukacja -- owszem, należy te działania podejmować. Ale to
    bez związku. Raz, że i one powinny się mieścić w działaniach NFZ, a dwa
    że one nie załatwiają sprawy. Mój ojciec dostał 2 lata temu zawału, choć
    nie pali, nie pije, nie ma nadwagi, sporo rekreacyjnie działa we własnym
    ogródku, profilaktycznie regularnie się badał... Zupełnie nie grupa
    ryzyka, a jednak ciach i zawał.

    Ja mam nieco zryte zdrowie przez siebie, ale akurat 4 operacje i
    oczekiwana 5 w maju dotyczą wrodzonego problemu, który się rozwijał
    cichaczem i nie było tu żadnego mojego zaniedbania.

    > Powyższy argument o pośrednictwie budżetu i ministerstwa pozostaje w mocy.

    Nie pozostaje, bo społeczne łożenie na opiekę zdrowotną oznacza, że łoży
    solidarnie cała wspólnota, a korzysta tylko część. Jednak daje to
    korzyści dla całej wspólnoty, jak pisałem.

    >> Emerytury: Żeby starzy ludzie nie umierali z braku środków do życia. To
    >> może najmniej wytłumaczalne z punktu widzenia czysto rozwojowego
    >> interesu wspólnoty. Ale wspólnota jest zbiorowiskiem żywych ludzi i taką
    >> większość etykę wyznaje.
    >
    > Czy zdrowsze jest społeczeństwo, w którym każdy musi zadbać, aby odłożyć
    > trochę na starość i mieć z czego żyć,

    No to właśnie obecni emeryci odkładali i co z tego, jak inflacja zjadła :(

    I teraz musimy robić cuda wianki, żeby jednocześnie społecznie nie
    skazać ich, niewinnych w sumie, na śmierć i jednocześnie zapewnić
    możliwość odkładania na przyszłą emeryturę obecnym pracującym tak, aby
    oni nie pozostali bez środków znów za lat dzieści.


    > bądź napłodzić i wychować dzieci,
    > aby go utrzymywały,

    A jak ktoś był bezpłodny albo miał pecha i mu dzieci poumierały?


    > Dodam, że w zdrowym społeczeństwie muszą być ludzie umierający z głodu
    > pod mostem i to w światłach reflektorów TVNu. Po to, aby pozostałym
    > przypominać, że trzeba o siebie i swoją przyszłość zadbać.

    No cóż etyka JKM-a mnie nie przekonuje, bo ja jestem z tych schorowanych
    i bez szans. Może i z punktu widzenia stada dla stada lepiej byłoby
    jakbym zdechł, ale człowiek się kieruje na szczęście zazwyczaj jeszcze
    opiekuńczymi instynktami.

    A i ty szybko zmienisz zdanie, jak cię coś poważniejszego sieknie.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1