eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReprezentacja spolki Ltd w PolsceRe: [OT] Pytanie o telefon
  • Data: 2022-08-08 03:12:29
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-08-07, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 07.08.2022 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
    >>> Kościół jako instytucja absolutnie nic. Część osób duchownych ma wiele
    >>> wspólnego. Ponieważ Kościół skupia osoby zainteresowane naukami Jezusa,
    >>> więc w populacji pewnie jest nadreprezentacja osób starających się
    >>> wcielać te nauki Jezusa praktyce. Ale to nadal nie jest jakoś
    >>> szczególnie duży udział.
    >> Takich co naprawdę próbują to są pewnie promile. Kiedyś pewnie część
    >> osób szła "na księdza" właśnie z powodu wiary, pewnego etosu i chęci
    >> przynależności do wspólnoty (włączając potrzeby akceptacji społęcznej).
    >> Potem większość z nich KK przemielił. Obecnie niewiele osób się już
    >> nabiera bo jaki jest koń każdy już widzi.
    >
    > Wiele osób szło, bo to był jedyny sposób na zdobycie wiedzy. Nie było
    > świeckiego szkolnictwa, albo było trudno dostępne. Ja chcę wierzyć, że

    Ale to chyba jakieś >>100 lat temu?

    > nadal wiele osób idzie właśnie dlatego, że chcą pomagać. W PZPR też nie
    > wszyscy mieli "na ustach" nauki Marksa, Engelsa i Lenina.

    Oczywiście, że nie. Szczególnie MZ po wojnie wiele osób szczerze
    widziało w tym wszystkim wiele pozytywnego i budowało ten socjalistyczny
    ustrój pełni dobrej wiary, woli i entuzjazmu.

    >>> Nie widzę zresztą głębszego sensu uporu przy ty, że jest inaczej.
    >>> Natomiast wynikający z przepisów kanonicznych celibat w naturalny sposób
    >>> zwiększa w populacji udział osób nie zainteresowanych związkami z
    >>> dorosłymi osobami płci przeciwnej i tu znowu może być nadreprezentacja
    >>> takich osób.
    >> Na wejściu to są MZ typowe osoby, więc nawet nie dorabiałbym teorii, że
    >> KK przyciąga takie osoby. A co się potem dzieje, dodatkowo przy obsesji
    >> KK na cokolwiek związanego z seksem, zakłamaniu itp. to są MZ czysto
    >> działania oportunistyczne i wynikające z wiadomych ograniczeń. Dziecko
    >> jest dostępne i będąc jakimś dla spędzanych do kościołą dzieci
    >> autorytetem, atwo dziećmi manipulować.
    >
    > Dziecko - moim zdaniem - łatwiej przekonać do zachowania w tajemnicy.

    To jest właśnie ta manipulacja.

    > Ono często w ogóle nie ogarnia, w którym momencie kończy się przyjaźń, a
    > zaczyna "coś więcej". Z dorosłą kobietą będzie ten "problem", że
    > wcześniej, czy później będzie chciała jakoś to "zalegalizować".
    > Najpóźniej w momencie, gdy pojawia się dziecko.

    Z dorosłą kobietą to niewielu takich się znajdzie (z co bardziej
    normalnego sortu) co by księdza potępiło. Oczywiśnie nie takie
    manifestacja tego, jak ostatnia na topie z rżnięciem na biurku biskupa.

    > Natomiast inna sprawa, że po nagonce medialnej, część oskarżeń może być
    > "wyssana z palca". To po prostu jest "ze skrajności w skrajność".
    >>
    >>> Natomiast absolutnie błędnym jest wniosek, że każda osoba duchowna jest
    >>> czy to zwichrowana psychicznie.
    >> Nie jest, ale uwarunkowania sprzyjają. Trzeba być osobą naprawdę
    >> odporną, mądrą i solidnego charakteru, aby w czymś takim wytrwać i nie
    >> mieć w jakiś sposób nasrane. Zupełnie pomijając już aspekt życia w
    >> zgodzie z przykazaniami Jezusa.
    >
    > Życie z przykazaniami Chrystusa nie wydaje mi się szczególnie
    > skomplikowane. Nie uważam się za autorytet, ale na ile się na tym znam,
    > to te przykazania nie są jakoś szczególnie skomplikowane. Do poziomu
    > ekspert skomplikował to później Kościół. Chrystusowi generalnie chodziło
    > o to, by innym ludziom nie czynić krzywdy.

    Przykazania nie są za bardzo skomplikowane, a jednak przemożna katolicka
    większość ma spore kłopoty aby miłować bliźniego, nadstawiać drugi
    policzek, nie kraść i parę innych.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1