eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoO niewinności skazanegoRe: O niewinności skazanego
  • Data: 2018-03-30 18:05:28
    Temat: Re: O niewinności skazanego
    Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-03-30 o 17:51, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Animka" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5abe59c1$0$672$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2018-03-30 o 17:18, Animka pisze:
    >>> O! Znalazłam ten artykuł:
    >>> http://natemat.pl/233723,kto-wrobil-tomasza-komende-
    sasiadka-dorota-p-jej-zeznania-go-obciazyly
    >>>
    >>
    >>> Stwierdziła, że rozpoznała Tomasza Komendę na podstawie rysopisu, jaki
    >>> zobaczyła w programie "997".
    >> Przeczytaj cały artykuł. Jest przerywany reklamami i człowiek myśli,
    >> że to już koniec artykułu.
    >> Jeszcze ten link:
    >> https://pikio.pl/znamy-szokujaca-tozsamosc-kobiety-k
    tora-wrobila-komende/
    >> Jak się okazuje, Dorota P. w latach 90. była kobietą lekkich
    >> obyczajów, obracającą się wśród wrocławskich sędziów, policjantów i
    >> prokuratorów. Słowem, to prostytutka sprawiła, że Tomasz Komenda
    >> skończył za kratami.
    >
    > Zaraz zaraz.
    > Przeciez czarno na bialym tam stoi, ze rozpoznala sasiada na podstawie
    > portretow pamieciowych pokazanych w telewizji.
    >
    > Jeden telefon czy wizyta w komendzie, a reszta to juz do policji,
    > prokuratury i sadu nalezy.
    > Zeznawala cokolwiek w ogole ? W formalnym sensie tego slowa.
    > Przed sadem ?
    > Czy to dziennikarski wymysl.
    >
    > Bo nie bardzo rozumiem co mialaby przed sadem robic, skoro jej w tej
    > dyskotece nie bylo.

    To sobie przeczytaj cały artykuł.

    Tu kawałek:
    Nikt nie sprawdził kim jest dawna sąsiadka babci Tomasza Komendy Dorota
    P.? Czy dziś odczuwa wyrzuty sumienia? "Gazeta Wyborcza" dotarła do
    świadków i dokumentów, które wskazują, że kobieta w przeszłości składała
    fałszywe zeznania. Jednak wówczas w 2000 roku nikt tego nie sprawdził.
    Ba, nikt tego nie sprawdzał do tej pory - dopiero teraz zaczęto
    przeglądać akta, które wskazują, że rewelacje Doroty P. prokuratura i
    sąd powinny potraktować co najmniej z krytycznym sceptycyzmem. Nikt też
    nie skontrolował jej powiązań z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1