eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNo proszę... › Re: No proszę...
  • Data: 2022-03-30 07:59:05
    Temat: Re: No proszę...
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
    >>>
    >> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
    >> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
    >> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
    >
    > Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
    > temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
    > zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
    >

    ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
    Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
    wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
    bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
    organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.

    Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
    nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
    chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
    nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
    przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
    przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
    przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.

    >> zaszkodzić. Polecam poczytać/posłuchać o tym trochę dra Pieniążka.
    >
    > Polecałes mi go wczesniej, zernknąłem wtedy. Nie mam czasu aby
    > weryfikować jego twierdzenia, ale styl, w którym się wypowiada jest
    > bardzo zblizony do stylu przeróżnych manipulantów, którzy żerują na
    > innych osobach. Niestety miałem okazję poznać taki styl dość dobrze bo
    > weryfikowałem jakiś czas temu trochę metod/twierdzeń tzw. medycyny
    > alternatywnej, której w akcie desperacji chwytają się rodzice chorych
    > dzieci. Oczywiście może to być zbieg okoliczności i jest to rozsądna i
    > uczciwa osoba.

    Tak, tak. Naukowiec przez lata pracujący na wysokich stanowiskach w
    renomowanych instytutach naukowych to manipulant... Tak na pewno. I
    jeszcze pewnie ma jakiś powód by tak twierdzić? Hmm... Jest już
    emerytem, nie ma jakiegoś parcia od firm farmaceutycznych - zastanówmy
    się, kto jest bardziej wiarygodny.

    >
    >> a rekomendowałbym ostrożność i zdrowy styl życia, czyli dokładnie
    >> odwrotnie czym raczono nas przez ostatni czas, każąc nosić maski na
    >> zewnątrz, zakazując wstępu do lasu, zakazując wizyt w miejscach
    >
    > Kretynizm pewnych poczynań, który jak wiadomo ma często podłoże
    > polityczne, nie oznacza, że wszystko jest złe i niepotrzebne.
    >
    >> gimnastyki itp. Koronawirusy to nic nowego z czym nie mielibyśmy do tej
    >> pory do czynienia. Tak, dla niektórych może być takie zarażenie być
    >> śmiertelnym, tak jak i zarażenie grypą, a szczególnie źle leczone.
    >
    > Jo, i pewnie dlatego smiertelność na koronowirusa w dowolnym co bardziej
    > zaludnionym kraju swiata jest nadal 1-2 rzędy wielkości niż dla grypy.
    > Zresztą, moja mama, która ma 90++ szczepi się na grypę corocznie. Póki
    > się nie szczepia, przechodziła ją zawsze często. Teraz (od ~20 lat) w
    > ogóle nie choruje. Nie watpie że dr Pieniązek by ją tu pewnie zebał jak
    > mokrą kurę.

    Śmiertelność jest na poziomie grypy, a od czasu omicrona nawet -
    łagodnej grypy. To, że kiedyś inaczej kwalifikowano śmierć i teraz
    inaczej się ją klasyfikuje wprowadza zamęt - dlatego badania
    przeprowadza się inaczej.

    --
    http://zrzeda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1