eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego] › Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
  • Data: 2023-01-30 21:18:53
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 30 Jan 2023 20:30:55 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 30.01.2023 o 20:01, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Skoro nie wiadomo, czy zabili? A wiadomo? Kogoś skazali? I byli to
    >>>> milicjanci?
    >>> Wiadomo - to byli sanitariusze! Oficjalne info. Tęsknisz za
    >>> porządkiem, kiedy pismaki podawały tylko oficjalne i sprawdzone
    >>> informacje?
    >>
    >> Nie wiem, czy o tej samej osobie myślimy, ale jeśli o tej,m co to spadła
    >> ze schodów na klatce obok rynku w Krakowie, to tam generalnie nie
    >> wiadomo, co się stało.
    >
    > Przemyk to raczej w warszwie. Stara, zagadkowa sprawa. Milicjanty
    > capnęły syna działaczki opozycyjnej (raczej przez przypadek) a potem on
    > wzioł i umar na komisariacie.

    W szpitalu umarl. Po pobycie w domu

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Przemyk

    > No i też nie było wiadomo, ale prokueatura
    > z milicją sprawę dogłebnie wyjaśniła i okazało się że to nie
    > milicjanci... a sanisatriusze (też ze schodów spadł, a sanitariusze
    > poprawili. Na szczęscie wtedy pismali były profesjonalistami i poczekali
    > na oficjalne dochodzenie zamiast plotki rozpowszechniać, bo mogło się
    > milicjantom dostać.

    Nie mylisz z Pyjasem?
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Pyjas

    Tu chyba jeszcze mniej wiadomo.

    > Do dziś nie wiadomo co tym sanitariuszom odbiło,
    > żeby chłopaka zabijać w karetce....

    No, pare lat pozniej podawali Pavulon.

    Roznie mogl podpasc sanitariuszom. Moze portfel mu chcieli oproznic.
    No i sanitariusz Wysocki sie przyznal..

    > Swoją drogą zaskakujące podobieństwo do tego krakowa (schody) i
    > wrocławia (nie tego zgarneli).

    No ale schodow nie bylo.

    > Wygląda na to że w każdym dużym mieście
    > taka chistoria miała miejsce - gdybyśmy mogli tylko znaleźć wspólne
    > ogniwo...

    Pewnie nie ma.
    Tzn wspolnym ogniwem są Policjanci i Milicjanci, ktorym władza
    uderzyla do glowy.
    Zrozumiale w czasach "komuny", i jak widac wraca obecnie ...
    widac wladza zapewnia "parasol ochronny".


    >>>> Niue śledzę tego, ale tak z 10 lat po jego śmierci nie było żadnego
    >>>> punktu zaczepienia.
    >>> Przecież było wyjaśnione, to jak nie było punktu zaczepienia?
    >>
    >> I Twoim zdaniem co się tam zdarzyło?
    >
    > Moim zdaniem milicjanci skatowali przemyka na śmierć

    troszeczke skatowali, skoro wypuscili do domu.
    Nieszczesliwy wypadek znaczy sie ...

    No i w zasadzie nie wiadomo co sie dzialo po wypuszczeniu.
    Mogl trafic na innych kulsonow ...


    > i wrobili w to
    > wspólnie z prokuraturom sanitariuszy. Taką mam teorię - no ale prokrator
    > chyba wiedział lepiej - prawda?

    Tylko ktory, bo po 1990 mial miejsce ciag dalszy ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1