eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieumyślne spowodowanie śmierci › Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
  • Data: 2018-01-22 22:32:41
    Temat: Re: Nieumyślne spowodowanie śmierci
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2018-01-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 22-01-18 o 02:12, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2018-01-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> Ale tu akurat gość ma otyle rację,ze może się okazać, ze się nie da.
    >>> Tankowanie, to jeszcze możesz zaplanować, ale powiedzmy spalenia żarówki
    >>> i konieczności jej wymiany na najbliższej Stacji Paliw, czy parkingu nie
    >>> przeskoczysz. Z wnętrza pojazdu też tego nie zrobisz.
    >>
    >> Po pierwsze, żarówki zapasowe się ze sobą wozi. Po drugie, na ogół da
    >> się je kupic, tak, że masz samochód na oku a i nie musi to trwać 10 min.
    >> Po trzecie, nie ma żadnego problemu aby wymienić samemu żarówkę z
    >> dzieciakiem w środku, trzeba zwyczajnie zerkać co sie tam w środku
    >> dzieje. Po czwarte, jeśli zaistniałyby faktycznie jakies ekstra
    >> okoliczności, to sądze, że dałoby się z mandatu wybronic, właśnie
    >> powołując się na dziecko w samochodzie.
    >>
    > Jechałem bez świateł, bo bałem się, że jak wysiądę z samochodu, to
    > dziecko umrze?

    Jechałem bez światłA bo nie miałem jak zostawić dziecka aby pójść kupić i
    wymienić żarówkę. Zresztą, po piąte, najprostsze rozwiązanie, pójść z
    niemowlakiem i kupić tę żarówkę (o ile nie trzeba stać na mrozie/w pełnym
    słońcu), nie?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1