Dnia Wed, 7 Dec 2005 16:31:23 +0100, gardziej napisał/napisała:
>> Dzieki serdeczne, za odpowiedz :D
> naj znac koniecznie, jak to sie zakonczylo.

Na chwile obecna jest tak, ze:
- Pan X stracil prace, prezes wyparl sie rozmowy z nim i jakoby wiedzy, kogo
Pan X chcialby zatrudnic. Kolezanke nazwal niekompetentna i zielona osoba a
nikt poza Panem X z nia nie rozmawial, pracownicy w firmie pozytywnie ja
ocenili przez te 2 dni pracy...
- moja kolezanka nie ma szans na prace a na pewno nie chce tam juz
pracowac.. Zamierzamy ubiegac sie o odszkodowanie/zadosc uczynienie w
wysokosc 3. miesiecznego wynagrodzenia.

Ps. Zabawne i przerazajace, ze to nie jest mala firma :(
Ps2. Myslicie, ze to dobry pomysl naglosnic taka akcje w mediach ? Ostatnio
jakos nic si enie mowi o bezrobotnych etc/itd...
Ps3. Jest jakis prawnik w Warszawie, ktory chcialby sie podjac tej sprawy ?
:)

--
* Szukam zony: http://fotki.pomorski.net/albums/Papik/Normalne/imag
e00001.jpg *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701