eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiesprawny sprzęt uszkodził zasilacz › Re: Niesprawny sprzęt uszkodził zasilacz
  • Data: 2006-11-17 21:16:09
    Temat: Re: Niesprawny sprzęt uszkodził zasilacz
    Od: "Bogdan" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
    news:ejkm3e$ltc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Bogdan napisał(a):

    > Chocby dlatego ze nie pasuje? Nie wiem jaki to zasilacz i jaka plyta,
    > czasami niepodlaczenie dodatkowych gniazd skutkuje roznymi problemami.
    > Nie twierdze ze tak musialo byc, po prostu moglo... Choc jesli dziala, to
    > chyba wychodzi ze nie.
    Ciężko podłączyń nieodpowiedni zasilacz do zwykłej płyty ATX. Najwyżej może
    mieć za małą moc a niepodłączenie dodatkowego zasilania 12V (mała wtyczka)
    niczym nie grozi płycie. Zwyczajnie nie wystartuje.
    Robi się się z tego OT, więc zostawmy sprawy techniczne. Nie było uchybień w
    podłączniu.

    > Szczerze? Tak myslalem, bo znam takie przypadki z doswiadczenia. Niestety.
    > Ale jesli bylo inaczej to faktycznie czesto wychodzi taniej dla sprzedawcy
    > ktory i tak musi zwrocic owe koszta.
    Więcej wiary w ludzi :)))



    > Oczywiscie, jednak jesli okazaloby sie ze plyta jest spalona (np. przez
    > podlaczenie nieprawidlowe lub niekompatybilnego zasialacza) to wina juz
    > lezy po stronie kupujacego. Chodzilo mi o takie sprawdzenie. Jesli plyta
    > jest faktycznie martwa, to sprzedawca dojdzie do tego bardzo szybko i nie
    > bedzie problemu z gwarancja czy jakimkolwiek innym trybem.
    Z zasilaczem to jak pisałem wyżej. Chodzi mi tylko o ewentualne zasłanianie
    się lub uzależnianie decyzji od trzeciej strony. Interesuje mnie bardzo to
    "bardzo szybko".


    > No tego to nie jestem pewien, bo jesli sprzet zostalby przez Ciebie
    > uszkodzony (zalozmy) to wtedy te 10 dni nie przysluguje.
    Ale ja po swińsku mogłem odesłać i powiedzieć, że po zastanowieniu, to mi
    kolor do obudowy nie pasuje. Znaków używania nie ma, plomb czy folii nie
    posiada, była w "zwyczajnym zarządzie" - chyba takie okreslenie zostało
    wpisane w ustawę.

    > I tez dobrze ;) Widac ze poza gwarancja sama w sobie wazna jest podstawa i
    > podejscie sprzedawcy.
    ja jestem z tych klientów "w krawacie, mniej awanturujących się" aczkolwiek
    lubię byc przygotowany do takich rozmów i miec coś na poparcie mojej racji.

    >> Przekopałem i "wyrok" ostateczny nie zapadł... mogą, nie mogą....
    >
    > No wlasnie...
    Kurtyna...

    pozdrawiam,
    Bogdan


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1