eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiedoreczony list › Re: Niedoreczony list
  • Data: 2006-07-05 09:04:57
    Temat: Re: Niedoreczony list
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    MiKeyCo wrote:
    >
    > Jotte napisał(a):
    > >> A ja caly czas wskazuje, ze nie ma rozwiazan idealnych.
    > > To niezwykle odkrywcze stwierdzenie.
    > >> A to rozwiazanie zdaje sie byc najblizsze idealowi w obecnej sytuacji,
    > > Komu sie zdaje?
    >
    > Nie dywagujcie w próżni: :D
    > http://www.nie.com.pl/art6879.htm
    > Facet miał sporo szczęścia jeśli udało mu się w ciągu roku wznowić
    > postępowanie. Nic nie wiem o ciągu dalszym.

    Dziwne mi sie wydaje to, ze facet dalej mieszka z zona, ktora go
    wy..jala.

    Ja bym zaczal od tego, ze skoro jest rozwod, to sie kochnie
    wyprowadzasz, albo w zaleznosci od sytuacji ja bym sie wyprowadzil.

    Dla faceta zadna zmiana finansowa, a nawet ulga bo utrzymuje tylko
    siebie. Dla niej kolosalna - bo alimenty musza isc na mieszkanie i
    zycie. A nie na "nowy samochodzik".

    Nastepnie, wystapilbym o odebranie jej dziecka. Nie ma dziecka, zeby
    zniesc alimenty.

    Pewnie jest jeszcze ze sto innych spraw, ktore trzebaby uwzglednic, ale
    IMO sytuacja jaka jest jest chora...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1