eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiedoreczony listRe: Niedoreczony list
  • Data: 2006-07-05 12:15:40
    Temat: Re: Niedoreczony list
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:ce12fb561b5b08ec77fe72818872250e@news.home.net.
    pl
    Olgierd <o...@p...pl.pl.spam.nie> pisze:

    >> Czytaj przepisy ze zrozumieniem - widzisz tam gdzieś zakaz? Czy tylko
    >> określenie konsekwencji?
    > Tam jest zakaz, mam nadzieję, że to rozumiesz.
    Zakaz to zakaz. Można wnioskować, że jak coś jest karane to znaczy, że jest
    zakazane, ale w samym zapisie zakazu nie ma. Dla lepszego zobrazowania: w
    PoRD używa się wprost sformułowania "zabrania się...".
    Ale już to zostawmy.
    Ponieważ serwer odmawia mi przyjęcia postu zbyt zagnieżdżonego w wątku
    podepnę się tu:
    ===========================================
    W wiadomości news:585303d555ca1c92a0b0b0814e385220@news.home.net.
    pl
    Olgierd <o...@p...pl.pl.spam.nie> pisze:

    > Zmuszacie mnie do wchodzenia na urbanową stronę... :(
    Wcale nie do tego chciałem Cię sprowokować...

    > No i szczerze mówiąc nie wiem do czego się przyczepiacie - zgodnie z art.
    > 138 par. 1 kpc doręczenia można dokonać dorosłemu domownikowi. Trudno,
    > żeby listonosz pytał czy żona to żona i czy kocha męża a może robi
    > sobie z nim rozwód.
    Listonosz najczęściej nie pyta o nic tylko daje pismo komukolwiek kogo
    zastanie żeby mieć z głowy (oczywiście ta osoba musi się zgodzić). Ale skąd
    listonosz może wiedzieć komu wręcza pismo? Żądać wylegitymowania nie ma
    prawa, a nawet
    samego adresata nie musi znać z widzenia. Listonosz, jako funkcjonariusz
    poczty
    odpowiada za prawidłowe dostarczenie przesyłki, domownik takiego obowiązku
    nie ma, może list np. zgubić. Czy zatem listonosz wręczając pismo nieznanej
    osobie prawidłowo wypełnia swój obowiązek?
    Skoro już przyjęto idiotyzm w postaci skutecznego choć niezaszłego
    doręczenia to ja chciałbym mieć choć prawo nie zezwolić aby ktokolwiek w
    domu odbierał korespondencję kierowaną do mnie. Da się to zrobić?
    A art. 139 §1 to już kuriozum.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1