HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
> Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:d07hu9$5k6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>Cóż. MOżna powiedzieć, że powinnaś grac w lotto. Z takim szczęściem...
>
>
> Raczej bym powiedziala, ze ludzie mają tendencje do demonizowania. Nigdy nie
> mialam zadnych problemów z załatwieniem czegokolwiek na BL. Gdy zmienialam
> wlasnie plan taryfowy zlozylam zamówienie jakos w polowie grudnia.
> Poinformowano mnie, ze plan będzie prawdopodobnie aktywny od 1 stycznia.
> Profilaktycznie 1 stycznia zanim siadłam do wydzwaniania zadzwonilam
> ponownie na BL, podałam wlasnie nr zlecenia, konsultant sprawdzil, ze zmiana
> planu jeszcze nie jest aktywna i że bedzie aktywna dopiero od 1 lutego.
> Pewnie mogłam siąść do telefonu i wisiec na miedzymiastowych a potem
> wypłakiwac sie Wam, ze TPSA jest beee itd. To nie kwestia szczęscia - raczej
> rozwagi i odrobiny skrupulatności

Czyli NIE ZREALIZOWANO Twojego zlecenia.

Oczywiście, że wszystko mozna sprawdzić i sprawdzać w nieskończoność.
Można pięć razy dzwonić do operatora, banku czy maklera, czy na pewno
zlecenie zostało zrealizowane, mozna wczytywać się paragon długości 1,5
metra z hipermarketu, można doczytywać sie zmian regulaminu banku (w
par. 17 punkt 2 ust.17 wyraz "także" zastąpiono wyrazami "z wyjatkiem"),
można sprawdzać codziennie bank internetowy, czy zlecenie opłaty czynszu
poszło i w jakiej wysokości itd itp...

Tylko za Twoje pieniądze, jakie wydajesz na utrzymanie tych ludzi masz
też prawo WYMAGAĆ porzadnej obsługi, prawda?


M.