eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programowRe: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Date: Tue, 05 Apr 2011 12:42:27 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 80
    Message-ID: <inermk$31e$1@news.onet.pl>
    References: <imqe4q$1dr$1@news.dialog.net.pl> <imqo3i$fh3$2@news.onet.pl>
    <4d90f9f3$0$2449$65785112@news.neostrada.pl> <imr0tr$o7g$2@news.onet.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1104051035080.3732@quad> <inenjs$hdk$1@news.onet.pl>
    <4d9aec79$0$2490$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: esmeralda.2lo.zabrze.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1302000148 3118 83.19.33.114 (5 Apr 2011 10:42:28 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Apr 2011 10:42:28 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.9.2.14) Gecko/20110223
    Lightning/1.0b2 Mnenhy/0.8.3 Thunderbird/3.1.8
    In-Reply-To: <4d9aec79$0$2490$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:673966
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 05.04.2011 12:18, Maddy pisze:
    > W dniu 05-04-2011 11:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeździć autem, a
    >> jednocześnie marudzisz, że wymagany jest samochód albo yacht i albo masz
    >> albo wynajmujesz.
    > A to nauka żeglowania albo prowadzenia samochodu jest obowiązkowa i
    > narzucona ustawą?

    I dlatego zaniżmy poziom do najgorszego ze stada. A lepsi niech dostaną
    w plecy.

    >> Problemem jest roszczeniowa postawa.
    > Przecież jest tu problem prawny, a nie moralno-filozoficzno-społeczny.
    > Nauczyciel nie może zadać uczniowi zadania domowego, które wymaga
    > znacznych nakładów finansowych.

    Jakich znacznych? Przyjście do pracowni w terminie konsultacji to
    znaczne nakłady?
    Albo masz samochód (znaczny nakład) albo go wynajmujesz od OSK (niski
    nakład). Albo masz żaglówkę (znaczny nakład) albo go czarterujesz na
    godziny.

    > Są w polsce biedne rodziny, takie naprawdę biedne, gdzie nowe buty na
    > zimę są problemem. I dzieci z takich rodzina chodzą do szkoły, bo taki
    > jest ustawowy obowiązek.

    I dlatego zaniżymy poziom reszty, którą stać?

    > Nauczyciel ma zadać takie zadania, żeby każdy uczeń był w stanie im
    > sprostać fizycznie, w tym finansowo.

    No jasne. I jak będzie miał w klasie tępą blacharę, która macha nóżką
    (mam takie), to w ogóle nic nie zadawajmy, bo nie sprosta fizycznie.

    A jak wczoraj wystawiłem 10 jedynek na sprawdzianie, to mam im dać
    piątki i obniżyć poziom, bo się 10 osobom nie chce uczyć i nie dają rady
    psychicznie?

    > Reszta to są już osobiste fiksacje Twoje i paru innych, co wiedzą lepiej
    > co jest dobre dla cudzych dzieci i nie przyjmują do wiadomości prostego
    > faktu, że w Polsce nabiedniejszą grupą społeczną są rodziny z dziećmi a
    > nie emeryci. Najbardziej zagrożone ubóstwem są dzieci w wieku szkolnym.

    No więc generujmy kolejne pokolenia wykluczonych. Obniżmy poziom do
    zera, wiedzmy lepiej, że biedaków trzeba wielbić i im wszystko dawać na
    tacy, wyszkolmy kolejne pokolenia klientów MOPS.

    > Może w tym przypadku nie bieda wchodzi w grę, ale prawo jest jedno dla
    > wszystkich i ci, którzy nie są aż tak bardzo poszkodowani przez los też
    > mogą z niego korzystać.

    No właśnie to jest obrzydliwość naszych czasów. Ciążymy w dół, bo nie
    można ,,dyskryminować''.

    > Nawet jeżeli to tylko kwestia ideologiczna (np.
    > bo tatuś nie lubi Windowsa).

    No oczywiście. Tatuś niepełnosprawny umysłowo, wiec zaniżamy poziom
    całej klasy.

    > Nauczyciel może próbować narzucać swoje zasady. Do pierwszego buntu
    > jakiegoś ucznia lub rodzica to nawet będzie działało. Ale nie dłużej.

    To niestety przykra prawda dzisiejszych czasów. Ja już nawet nie żałuję
    tych, co sobie tak chcą strzelić w stopę. Ich wybór, ich stopa... Trochę
    żałuję tych, co strzela im w stopę rodzic sprawny umysłowo inaczej. No
    ale całego świata nie zbawię, miał pecha urodzić się w takiej rodzinie,
    mogę mu pomóc tyle, ile mogę. Najbardziej mi żal tych, co dostają w dupę
    rykoszetem, w imię właśnie równania w dół, o którym piszesz.

    I nawet jeżeli prawo to sankcjonuje (choć nie jestem przekonany), to
    najwyższa pora to zmienić. Bo ja swoje dzieci chciałbym posłać do
    szkoły, w której się równa poziom w górę, a nie w dół.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1