eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNarozrabiałem dość mocno › Re: Narozrabiałem dość mocno
  • Data: 2005-08-25 21:34:52
    Temat: Re: Narozrabiałem dość mocno
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek Krzyzanowski wrote:

    >>Powiedział co wiedział.
    >
    > Nie bede ci tutaj, chlopaku, robil wykladu z uzaleznien.
    > Zasygnalizowalem tylko, ze powielasz obiegowe stereotypy.
    > Masz bardzo duze braki, ale to nie miejsce na szkolenie.

    Jaaaaaaaasne.... "Wiem, ale nie powiem!"

    >>Przestępstwa nie popełnia i ma swoje prawa. M.in. prawdo do prywatności,
    >>bez jakichś zasmarkanych moherowych komandosów pakujących się z kopytami
    >>w jego życie.
    >
    >
    > Pedofile popelniaja przestepstwa.

    Ludzie popełniają przestępstwa.

    > Im pewniej sie poczuja, tym szybciej.

    Im pewniej się poczują, tym szybciej.

    > A dlaczego, to opisalem krotko Przemkowi.
    > Dlatego otoczenie ma brawo byc swiadomym zagrozenia.

    Jasne. Wybrałaś już wzorek opaski, jaki powinni nosić pedofile? Różowe i
    żółte już zajęte.

    Nosicieli HIV też będziesz oznaczać? Może jakieś tatuaże na czołach?

    A jak oznakujesz cierpiących na kleptomanię i alkoholików?

    W końcu wszyscy mogą stanowić zagrożenie...

    >>Uuuu! Groźby karalne! Strasznie się ciebie boję, fajfusie ;-)
    >
    > Nawet nie wiesz co to jest grozba karalna...

    A ty nie wiesz, co to jest sarkazm.

    >>Patrz: sado-maso, dominacja itepe. To, że ktoś ma skłonności do przemocy
    >>przy seksie nie oznacza, że musi je realizować w sposób nielegalny.
    >
    > Nie mowimy o sado-maso, tylko o pedofilach.

    Różne są zboczenia.

    >>Odezwał się 'fachowiec' od siedmiu boleści.
    >
    >
    > Przeciez pisalem, zebys wrocil do dyskusji, jak nieco lizniesz tematu, bo
    > twoje wyobrazenia nijak sie maja do rzeczywistosci. Klepiesz, byle klepac?

    Przestań robić za tajemniczą twarz w lufciku - nikt się nie nabierze na
    dwoje insynuacje, że niby taki 'fachowiec' jesteś, a merytorycznie nie
    odpowiadasz tylko dlatego, że czekasz aż inni zyskają twoją rzekomą wiedzę.

    >>>I jeszcze jedno - nie rzucaj zza klawiatury inwektyw, ktorych balbys sie
    >>>powiedziec twarza w twarz.
    >>
    >>Przyganił kocioł garnkowi.
    >
    > Juz wiele osob chcialo sie z toba spotkac i pogadac. Na spokojnie, przy
    > piwku. A ty zawsze wtedy moczyles spodnie.
    > Mniej pyskuj, to nie bedziesz sie mial czego bac.

    MegaROTFL

    Piwa nie lubię, a z palantami twojego pokroju nie umawiałbym się nawet,
    jakbym był zdesperowanym gejem.

    Jak ktoś chce mnie znaleźć, to znajdzie, bo się nie ukrywam, drogi
    klonie Buzdygana (swoją szosą ciągle czekam na obiecaną wizytę Arnolda
    B. ;) - choć skoro był na tyle bystry, żeby mnie 'namierzyć', więc
    pewnie miał dość rozumu, by mi się nie naprzykrzać osobiście ;) ))

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1