eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNajazd policji na firme - jaka kara? › Re: Najazd policji na firme - jaka kara?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
    pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "ezbig" <e...@b...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Najazd policji na firme - jaka kara?
    Date: Fri, 27 Jan 2006 11:50:08 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 105
    Message-ID: <drctt3$m29$1@news.onet.pl>
    References: <draq0h$hs1$1@news.dialog.net.pl> <drasdk$k46$1@news.dialog.net.pl>
    <dratif$ldf$1@news.dialog.net.pl> <draum8$684$3@inews.gazeta.pl>
    <drav7h$nct$1@news.dialog.net.pl> <drb0ao$e1d$2@inews.gazeta.pl>
    <drbbb6$dsh$1@news.onet.pl> <drbcq5$flg$1@inews.gazeta.pl>
    <drborc$qim$1@news.onet.pl> <drbths$g80$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.244.149.46.ostrow2.tnp.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1138359011 22601 80.244.149.46 (27 Jan 2006 10:50:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Jan 2006 10:50:11 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Sender: yg6sqVHZ6wsSqJGYOAxESNbWCZNIhqD2
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:362252
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:drbths$g80$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik ezbig napisał:

    > Pomijajac absurdalne porównanie to po moim podwórku jezdza samochodem
    > dzieci. I wierz mi, prawa jazdy nie posiadają.
    > I co teraz? Chcesz mi wmówic, ze to nielegalne?
    >

    To jest jeden z przykładów jak niedopowiedziane fakty oczywiste stawiasz
    jako argument. Nie myślałem o jeździe po podwórku (choć ty się tego
    niedomyśliłeś - mój bład) tylko po oficjalnych trasach komunikacyjnych.

    > A w kodeksie karnym w ogole nie ma pojecia piracki :)
    >
    > Piracki to nabyty od pirata, mówi o tym nawet jednoznacznie rzeczownik od
    > którego powstał ten przymiotnik :)

    A ten swoje. Czepiasz się słówek. Zwyczajowo piracki ludzie określają
    wszelkie nielegalne oprogramowanie. Rozumiem, że dla ciebie piracki to ten
    kupiony ze stadionu, a skopiowany od sąsiada jest już nielegalnie używanym.

    >> Przecież nic złego nie robisz, a jednak kradniesz.
    >
    > Co kradne? Przeczytaj sobie definicję słowa kradzież i nie nadużywaj go bo
    > takie oszołomskie odmienianie na wszystkie strony i przypadku słowa
    > kradzież, złodziejstwo tylko kompromituje stojących po stronie twórców.

    Czlowieku zdecyduj się w swoich poglądach. Raz chcesz nazywać, rzeczy po
    imieniu innym razem trzymasz się ściśle definicji ustawowych.

    > Co najwyżej dopuszcza się niemoralnego czynu - otrzymuje korzysc, a twórcy
    > nic nie daje.

    O co ci chodzi mówimy o tym samym, ale tylko twoja wersja jest słuszna?

    > Nikogo nie przypominam. I dobrze wiem ile kosztuje kaseta a ile płyta.
    > I jeżeli producent na filmie w kinie - najwyzsza jakosc odbioru utworu -
    > zarabia 1 dolara, na VHSie 3 dolary, a na DVD chce zarobic 30 dolarow
    > to jest to ordynarne dymanie odbiorców. A ludzie nie chca byc dymanii i
    > robic za frajerow.

    Chyba nie rozumiesz praw rynku, a o tym, że DVD w tym wszystkim to oddzielna
    robota możesz nie wiedzieć. Porównujesz cenę biletu w kinie do ceny płyty
    DVD. Porównaj zysk na jednej kopii filmu do zysku na jednej płycie DVD czy
    kasecie. Dla jasności powiem (bo możesz odkręcić kota ogonem) zysk z jednej
    kopi kinowej filmu będzie większy.
    Dlaczego DVD jest droższe od VHS - proste - nośnik tańszy, ale zawartość
    wymaga przygotowania. Na VHS po porostu zgrywasz materiał bez ingerencji w
    niego.

    > Jezeli M$ sprzedaje egzemplarze programow i OSZUKUJE ludzi, ze udziela im
    > (sic!) licencji to jest to juz ordynarne oszustwo, za ktore szefowie tej
    > firmy powinni siedziec w mamrze.

    Nie będę dyskutował o tej firmie bo od nich mam tylko WinXP Pro i nie uważam
    że on za drogo kosztuje, (mogę się narazić tu innym) ale nawet Linux w moich
    zastosowaniach byłby droższy w eksploatacji. Poza tym wszystko co mitrzeba
    mam na makach.

    > Niestety koncerny o tym zapomnialy, zniszczyly rynek a na jego miejscu
    > zostawli ubite pole do walki. Mysla, ze sa polbogami na jakims autorskim
    > olimpie i moga robic co im sie zywnie podoba i dobrze, ze nielegalna
    > dystrybucja sprawdza ich na ziemie.

    Cha cha. Gdyby nie koncerny, nie miałbyś tak taniego oprogramowania.
    Sądzisz, że oprogramowanie pisane dla ciebie na zamówienie byłoby tańsze?
    Wiem, że dobrze na tym zarabiają, ale po to powstają firmy aby zarabiały
    dobrze. Pomyś sobie, że taki procesor w produkcji kosztuje mniej niż 1$, w
    detalu 200$ i wiecej, ale przecież nie płacisz tylko za sam kawałek krzemu,
    trochę plastiku i trochę metalu. Policz ile kosztowało wdrożenie tego do
    produkcji. Z programami jest podobnie tylko kontast jest większy, bo
    niektórym tródno jest zrozumieć, że za myśl trzeba tyle płacić.

    >
    > Buacha cha cha cha!!! A ile wydasz na aktualizacje tych programów? :)
    > Czy czasem nie wszystko to co zarobiłe? :)

    No chyba sobie żartujesz. Mam to już 5 lat i nie wydałem ani złotówki, no
    może trochę na internet (ale to i tak płacę). Nie wiem czy wiesz, ale
    aktualizacje w obrębie wersji są gratis (przynajmniej w tym co ja mam), a
    jak chciałbym nowszą wersję programu to kosztuje mnie to ułamek wartości
    całego (1/4 -1/3). Kupiłem drogie (dla mnie) programy, ale nie żałuję bo
    zwróćiły mi się w ciągu 1 roku 2 razy, a do tej pory nie musiałem zmieniać
    wersji bo te co mam robią dokonale to o co mi chodzi.

    > Za to występuje w posredni sposob. Teraz udowodnij, ze w taki karalny
    > sposob nabyli to oprogramowanie.

    Ja nie muszę nic udowadniać. Nie wiem jakiej klasy ty jesteś prawnikiem (ja
    nie jestem w ogóle), ale w kilku firmach gdzie właściciele mieli podobne
    myślenie do twojego, takie kontrole spowodowały opłakane skutki prawne, a
    dobrzy prawnicy byli bezradni. Znam te przypadki osobiście nie z gazet. Nikt
    nikogo do więzienia nie wsadzał, bo sankcje karne są tu znikome, ale
    ponieważ takie kontrole są dokonywane zwykle z przedstawicielami BSA, wiec
    odszkodowania są dotkliwe. (odszkodowanie finansowe i publiczne przeprosiny
    w wskazanych publikacjach).

    Problemem w całej tej dyskusji, nie są drogie ceny legalnych programów - bo
    tym rządzi rynek - ludzie to kupują wiec chyba nie jest za drogo. Inna
    kwestia to 99$ za windows dla obywatela USA czy zachodniej Europy to śmiech,
    a u nas są ludzie, którzy niewiele więcej dostają za miesiąc pracy.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1