Raczej nie wolno. Chyba, że
- dyktafon się zaciął (dużo wcześniej - bo nagrywałeś swoje dziecko i
zapomniałeś wyłaczyć) i nagranie odbyło się przypadkowo
- jest się ministrem Ziobro i wtedy też nie wolno ale nikt nie wnika (a
powinien)


Użytkownik "mz" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ffk06e$7u0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Wybiera sie do urzędu w sprawie dla mnie kłopotliwej.
> Chciałbym zabrać ze soba dyktafon i nagarać, bez jego wiedzy, urzędnika z
> którym będe rozmawiał tak aby potem nie mógł sie wyprzeć tego co mi powie
> (tak już bywało wcześniej). Mam pytanie czy wolno mi go nagrac bez jego
> wiedzy ?
> Czy wolno nagrywać wypowiedzi urzędnika bez jego wiedzy ?
> Pozdrawiam