eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNARKOTYKIRe: NARKOTYKI
  • Data: 2004-08-15 18:21:37
    Temat: Re: NARKOTYKI
    Od: "Maria" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > >>Mowienie cos typu, gdy sie zaczyna palcic M. zawsze sie konczy na
    > >
    > > kompocie
    > >
    > >>jest totalna bzdura
    >
    > ta Monar i Media musza z czegos zyc :D
    > wydzial d/s narkotykow tez musi scigac hurtownikow(co posiadaja 2g przy
    > sobie :P)
    >
    > > Pewnie masz rację że nie każdy kto zaczyna od THC kończy na czymś
    > > twardym.
    > heh marihuana nie uzaleznia zacznijmy od tego...
    > > Ale kto powiedział, że największym i jedynym problemem jest sięganie
    > > przez trawkę po twarde narkotyki?
    > to nie jest problem, bo on nie istnieje...
    > propaganda
    > > Według mnie częste używanie samej M może w zupełności wystarczyć
    > > aby wykoślawić sobie życie. Przykłady tego znam osobiście.
    > > Podobnie jest np. z alkoholem (wiem , wiem - nie jest zabroniony :)).
    > > Tysiące ludzi używa go z głową a nawet pożytkiem ale inne tysiące
    > > mają przez tę substancję sp.. życie.
    > dochodzimy do sedna sprawy, otoz alkochol uzaleznia trawa nie,

    P...sz.
    Nie masz o tym pojęcia, a teorie takie jak twoja właśnie pomagają się
    uzależnić.

    > jak ktos ma juz zycie spieprzone to chce o tym zapomniec, siega po trawe
    > ... uruchamia sie u niego syndrom amotywacji... a jak spieprzy sobie
    > zycie doszczetnie to zacznie siegac po twarde dragi... tak to wyglada...
    > ale jakby nie bylo Mj tez by ruszyl na ciezkie dragi(tzn. to jest tylko
    > logika, ciezko przeprowadzic takie badania ;/)

    Tylko o tym, że każdy nałóg jest chorobą nie słyszałeś?
    Jak to do twojej teorii pasuje?

    > > Tyle że moim zdaniem bezmyślnie używane narkotyki (nawet
    > > miękkie) bardziej niż bezmyślnie używany alkohol niszczą ludzką
    > > psychikę. Być może dlatego (póki co) są zabronione.
    >
    > hmmm psychike? ojjj nie wiem... tzn. generalnie wole ganjarzy nizli
    > alkocholikow, ludzi co cpaja here, amfe itp. czlowiek upojony zielem nie
    > zaatakuje ci raczej na ulicy, nie niszczyl przystankow itd.

    Mylisz się.

    > Natomiast MJ nie wplywa na prawie wcale, u osob palacych czesto i
    > regularnie poza amotywacja nie zauwazono zadnych zmian w mozgu,
    > amotywacja z reguly sie konczy kiedy substancja opusci cialo...
    > natomaist alkochol niszczy bialka, szare komorki i to jest rowniez
    > udowodnione naukowo...

    Ciekawe gdzie?
    Chyba jakiś diler przeprowadzał to badanie, żeby mu lepiej towar schodził.
    Jest wręcz przeciwnie.
    Alkochol zabija o wiele mniej komórek mózgowych niż jakikolwiek narkotyk.
    Co więcej proces uzależnienia się od narkotyków jest o wiele szybszy niż od
    alkocholu.
    Co nie zmienia faktu, że obie choroby są jednakowo przerażające.
    Zmieniają psychikę i dowodem tego są właśnie takie
    powymyslane - najczęściej przez ludzi uzaleznionych - teorie, które
    umozliwiają im dalsze cpanie/picie itd...

    Pzdr.
    M


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1