> Nosz **** no! *Trzy* razy w całym swoim życiu byłem na basenie, z czego
> raz w celu poderwania ratowniczki, a nie jako klient. Trzy razy! W cyrku
> natomiast byłem jeden raz.
>
> Tak, obecnie mnie już stać, ale nie mam z kolei czasu.
>
> Poza tym, kredyt hipoteczny z czymś się wiąże. Jeśli do tego dodać,
> wynajmowane mieszkanie, to CZYM WG CIEBIE JEST LUKSUS ?

No ale w POLSCE to basen jest luksusem! W kazdym razie cenowym. Dokad tam bylem,
to tez nie chodzilem, bo to nie mialo sensu. Wyjechalem i chodze, bo place okolo
10zl za siedzenie caly dzien i nikt mnie nie goni do szatni, ani nie dolicza mi
za czas przebierania i suszenia. W POLSCE prawie wszystko jest luksusem. Taki
kraj - niskie zarobki, wysokie ceny :))
Nie chcesz luksusow? Wyjedz :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl