eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aacu191.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Majteczenie po wypadku
    Date: Tue, 8 Oct 2024 18:28:29 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1tsq2zwzjlsne$.13x3issuqgs4w$.dlg@40tude.net>
    References: <vcv038$gd9$4@news.chmurka.net>
    <11oe8040n7y7c$.87ka10grt63r$.dlg@40tude.net>
    <vd1frh$c82$1@news.chmurka.net>
    <1e52ke0fe9fg3.a1dely2aehbo$.dlg@40tude.net>
    <vd3tv7$5hk$1@news.chmurka.net>
    <pzobxx9wvjlb.pinw45ix77ki$.dlg@40tude.net>
    <vd42md$5hk$8@news.chmurka.net>
    <wlvqpw3xesbw$.l874vgwigkhd.dlg@40tude.net>
    <vd46sq$5hk$14@news.chmurka.net>
    <182fgh8k97azu$.lgwcwj9wol38.dlg@40tude.net>
    <vdmhci$jdv$4@news.chmurka.net>
    <tticowdqmi72$.1v3gtzyzwy7nh.dlg@40tude.net>
    <vdmkik$jdu$8@news.chmurka.net>
    <doask4fldd7s$.182jxo6exbbxl$.dlg@40tude.net>
    <vdus1g$211pc$1@news.icm.edu.pl>
    <q9z9kkfu5gzl.ovyh23tv0s30$.dlg@40tude.net>
    <ve1d4d$f1r$3@news.chmurka.net>
    <1ceb4emi1gp8l.ij3i3zfsyd26$.dlg@40tude.net>
    <ve3g34$f1r$9@news.chmurka.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aacu191.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.72.191";
    logging-data="19800";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:gC3TogHr8KQ2PeOphRXHdxozB4Y=
    sha256:hpgHCuXdq+eudRqiLrTkxorJ5RxmTBN8Z40IGV2sEYY=
    sha1:BHo0pgXiT3seYnXwhr+Hq8HgYe0=
    sha256:lQ6+Tx3iG9dMU929P6SvmRpMoQBkkn10Cb7m+zztwXM=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:858334
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 8 Oct 2024 16:37:24 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 08.10.2024 o 11:19, J.F pisze:
    >
    >>> To musisz wskazać kontekst. Być może gdzieś się pomyliłem zresztą.
    >> "nie można otworzyć śledztwa bez postawienia zarzutu". Coś w tym
    >> stylu kiedyś napisałeś.
    >
    > Wątpię. Może si pomyliłem, al najpewniej źle zrozumiałeś.

    Google archwiwum jeszcze trzyma, ale znaleźć bedzie trudno.

    >>>>> Kwalifikacja prawna w chwili wszczęcia determinuje kilka
    >>>>> istotnych aspektów. Przykładowo zależy od niej, czy będzie to
    >>>>> śledztwo, czy dochodzenie. Czy konieczny jest wniosek o
    >>>>> ściganie, albo czy w ogóle postępowanie jest prowadzone z
    >>>>> oskarżenia publicznego, czy z prywatnego.gdzieś odrzucone i
    >>>>> zostaną znalezione.
    >>>> Wypadek, ze skutkiem śmiertelnym, to chyba widać od razu.
    >>> W tym konkretnym wypadku? Czy w ogóle?
    >> W zasadzie w ogóle.
    >
    > No to nie. Może poszkodowany umrzeć później, mogą zostać skradzione
    > zwłoki albo gdzieś odrzucone. Mogą ulec spaleniu, czy rozpuszczeniu w
    > kwasie. Zwłok nie ma, a wypadek śmiertelny.

    Bez przesady. Wezwano was do wypadku, jest trup - no to przestępstwo.

    > W drugą stronę, mamy zwłoki za kierownicą, a w sekcji zwłok wychodzi, ze
    > gość zmarł na serce i potem już jego zwłoki brały udział w wypadku.

    A ponoć tak od razu się nie "umiera".

    Ale powod do rozpoczęcia śledztwa w sprawie przestępstwa wypadku nadal
    jest dobry. Sekcja pokaże, co pokaże, to się umorzy.

    >>> Za absolutnie nieprawdopodobne uważasz, że doszło tam do zamachu,
    >> Przecież zarzut można w dowolnym momencie zmienić, więc na początek
    >> można wpisać byle co :-P
    >
    > Mylisz pojęcie "zarzut" z "kwalifikacją prawną".

    Masz na myśli przestępstwo/wykroczenie?

    Ja się nie znam, ale jeśli jest problem ze zmianą ... to macie problem
    wy, nie ja :-)

    >> Jest rozbity samochód, są zwłoki w środku, na 99.99% doszło do
    >> przestępstwa wypadku w ruchu drogowym. W kazdym bądź razie takie
    >> podejrzewane przestępstwo się wpisze do decyzji o śledztwie.
    >
    > Tak, to prawda. Nawet, jakby już coś przeczuwano, że przykładowo gość
    > mógł umrzeć na serce, wypaść z drogi i uderzyć jako denat w drzewo.

    >>> wybuchła bomba w KIA, zaś BMW uderzyło w szczątki?
    >>
    >> A nie mówię nie. Mógł kierowca kii zasnąć za kierownicą i w barierkę
    >> wjechac, mogł kogoś wyprzedzać i drogę zajechać - wiemy, że nie było
    >> trzeciego pojazdu, bo jest film, ale nie wiemy, czy ten film był
    >> znany policji na miejscu wypadku.
    >
    > Dokłądnien o to chodzi. I czepianie sie policjanta, że nie podał
    > jakiegoś tam scenariusza do publicznej wiadomości jest błędem - w mojej
    > ocenie.

    W mojej podobnie, ale Shrek się upiera, że chcieli ukryć sprawcę.
    Może i chcieli, takie nieprawdopodobne to znów nie jest :-(

    > Zwłąszcza, gdy relacja BMW, że KIA jej zajechała nie jest jakaś
    > szczególnie niedorzeczna, a inny7ch świadków nie było.

    tylko te 400m ...

    >>> Albo że doszło do samozapłonu i BMW wpadło w płonące szczątki
    >>> pogarszając tylko sytuację?
    >> Dziwaczne by to było, no i IMHO daje podstawę do wstępnego
    >> podejrzewania kierowcy bmw. Nie powinien wjechać w auto na poboczu,
    >> powienien udzielic pomocy, a może było inaczej niż mówi.
    >
    > To, że nie uderzył w samochód na poboczu, to gołym okiem było widać.

    Czemu? Kia stała na poboczu, czy blisko.

    Fakt, ze barierka była mocno pogięta, i ślady opon na środku jezdni
    ...

    >> Tam była jeszcze jedna sprawa - bmw stało okolo 400m za kia, bez
    >> jednego koła, bez drugiej opony, ze sfrezowaną felgą - troche długa
    >> droga hamowania. Hamulców już pewnie nie miał, ale ślady opon na
    >> betonie długie są.
    >
    > Wisz jaki jest opóźnienie szorującego stalą po asfalcie samochodu?

    dwie czy trzy opony ślady na betonie zostawiły. Dłuuuugie.

    A nawet na stali IMO duzo by zabrakło przy predkosci powiedzmy 170 ...

    >>> O takich niuansach - ogólnie już pisząc - że ofiara może umrzeć
    >>> wiele dni po zdarzeniu nawet nie ma co wspominać.
    >> Wystarczy przecież podejrzenie, że ma rozstrój zdrowia trwający
    >> dłużej niż 7 dni. Jedna złamana kość wystarczy.
    >
    > No do śmivrtlnego wypadku chyba nie

    Ale taki ranny juz kwalifikuje wypadek jako przestępstwo.

    >> Zresztą nie znam się - prokurator podejrzewa przestępstwo, to chyba
    >> może, a nawet musi, prowadzić śledztwo w sprawie przestępstwa ?
    > Nie każdego.

    W sensie, ze policja może prowadzić?

    Uuuu, wietrzę problem ... a jak policyjny śledczy ma inne zdanie?

    >> A jak się okaże, że to tylko wykroczenie ... to zmieni zarzut? A co
    >> z ewentualnym zatrzymaniem czy aresztowaniem podejrzanego ?
    >
    > Musi umorzyć.

    śledztwo w sprawie przestępstwa? Może i musi, ale co się podejrzany
    nasiedział, to posiedział.
    I kto jest temu winien ?

    >>>>> Próbowano problem obejść poprzez postawienie zarzutu
    >>>>> zabójstwa,
    >>>>
    >>>> to chyba wcześniej nastąpiło. Pasuje do Ziobry, ale nie potrafię
    >>>> znaleźć jego konferencji.
    >>>>
    >>>> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-na-a1-prokur
    ator-o-
    >>>> dzialaniach-ziobry-to-moze-szkodzic-postepowaniu/cep
    p82m "W
    >>>> trakcie piątkowej konferencji Ziobro mówił tak: - Wydałem
    >>>> polecenie prokuratorowi rozważenia uzupełnienie kwalifikacji
    >>>> prawnej czynu o sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia
    >>>> katastrofy w ruchu lądowym."
    >>>>
    >>>> Chyba bezpodstawnie ... adwokat, a nie zna podstawowych
    >>>> ustalen :-)
    >>>
    >>> Ja ten fragment interpretuję tak, że chodziło mu o to, że
    >>> pomijając sam wypadek gość ":lecący" 300 km/h po autostradzie
    >>> powodował takie zagrożenie - bez względu na skutek.
    >>
    >> Jest słowo "bezpośredniego". IMO - sama jazda 300 km/h się tak nie
    >> kwalifikuje. No ale tu jednak do kolizji doszło, więc to już nie
    >> sprowadzenie zagrożenia, co raczej spowodowanie katastrofy. Tylko
    >> katastrofa się liczy od 5 ofiar, a tu były 3.
    >>
    >> No chyba, żeby tak uznać, ze nie wiedział ile było osób w kia, mogło
    >> być 5, do tego 4 osoby w BMW, wiec zagrożonych mogło być 9 osób, a 7
    >> to faktycznie było zagrożonych, a że było to bezpośrednio - to
    >> świadczy fakt, że do zderzenia doszło.
    >>
    >> Opatrznosci i fabryce zawdzięcza, ze w bmw sie zakończyło bez
    >> strat ?
    >
    > Ale mógł ktoś postronny nadziać się na nich.

    Ale to znów przestaje być "bezpośrednio".

    >>>> "Potem zaznaczył jeszcze: - W międzyczasie prosiłem również o
    >>>> rozważenie przez prokuratorów, jeśli okoliczności na to by
    >>>> wskazywały, możliwość kwalifikacji nawet zabójstwa z zamiarem
    >>>> ewentualnym. Dotyczy to sytuacji zupełnie ekstremalnej, gdyby
    >>>> okazało się, że doszło do naruszenia elementarnych zasad
    >>>> bezpieczeństwa. Nie chcę przesądzać, że takie ustalenia zostaną
    >>>> dokonane. Doszło do drastycznego przekroczenia zasad
    >>>> bezpieczeństwa, to wiemy na pewno."
    >>>>
    >>> Tylko to polityk.
    >>
    >> Polityk, ale i prokurator generalny. A prośby w prokuraturze są
    >> przewidziane, czy należy to jak polecenie traktować ?
    >
    > N i bd komentował.
    >>
    >> I to było jeszcze, zanim M. wyjechał do ZEA.
    >
    > I dziwisz się, że uciekł?

    Nie. Ale prostuję, że to nie było tak że "jak się zaczęły robić
    problemy z ekstradycją, to próbowano problem obejść poprzez
    postawienie zarzutu zabójstwa".

    Pomysł zarzutu zabójstwa jak widać był znacznie wcześniej.


    >>> Nawet przy znacznym przekroczeniu prędkości ścigamy za to
    >>> wykroczenie. Spotkałem się z takimi kwalifikacjami w wyjątkowych
    >>> sy7tuacjach. Kiedyś policjanci kilkadziesiąt kilometrów gonili
    >>> gościa, który się nie zatrzymał do kontroli i między innymi gdzieś
    >>> "spychał autobus". Kilka takich sytuacji pamiętam, ale nigdy tylko
    >>> dlatego, że jechał zbyt szybko.
    >>
    >> Jest jeszcze przepis w KW "Kto na drodze publicznej, w strefie
    >> zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej
    >> ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,"
    >>
    >> W zasadzie pasuje do takich drastycznych naruszen, ale ponoć
    >> zarezerwowany dla kolizji, musi dojść do zderzenia.
    >
    > Nie musi.

    Ponoć sądy uważają, że musi.

    > Ale w wypadku przekroczenia prędkości bez sensu, bo jest orpowiedni artykuł.

    A faktycznie jest, 92a.

    Jeszcze niedawno go IMHO nie było, i zostawał
    Art. 97. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze
    publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także
    właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym
    przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. -
    Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie,"

    lub
    Art. 92. § 1. Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo
    ..."

    Albo ... przy drastycznych przekroczeniach, to w/w 86 literalnie
    pasuje ...

    >> No i ... czy 300km/h to jest "nie zachowująć należytej
    >> ostrożności" ? No chyba można by uznać.
    >> A istotne o tyle, że tu można zabrać PJ.
    >
    > Ale jest też podobne przestępstwo.

    które? Raczej z trudem, bo w sprowadzenie zagrożenia katastrofą musi
    być "bezpośrednie".

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1