eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aacu191.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Majteczenie po wypadku
    Date: Tue, 8 Oct 2024 11:19:43 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1ceb4emi1gp8l.ij3i3zfsyd26$.dlg@40tude.net>
    References: <vcv038$gd9$4@news.chmurka.net>
    <11oe8040n7y7c$.87ka10grt63r$.dlg@40tude.net>
    <vd1frh$c82$1@news.chmurka.net>
    <1e52ke0fe9fg3.a1dely2aehbo$.dlg@40tude.net>
    <vd3tv7$5hk$1@news.chmurka.net>
    <pzobxx9wvjlb.pinw45ix77ki$.dlg@40tude.net>
    <vd42md$5hk$8@news.chmurka.net>
    <wlvqpw3xesbw$.l874vgwigkhd.dlg@40tude.net>
    <vd46sq$5hk$14@news.chmurka.net>
    <182fgh8k97azu$.lgwcwj9wol38.dlg@40tude.net>
    <vdmhci$jdv$4@news.chmurka.net>
    <tticowdqmi72$.1v3gtzyzwy7nh.dlg@40tude.net>
    <vdmkik$jdu$8@news.chmurka.net>
    <doask4fldd7s$.182jxo6exbbxl$.dlg@40tude.net>
    <vdus1g$211pc$1@news.icm.edu.pl>
    <q9z9kkfu5gzl.ovyh23tv0s30$.dlg@40tude.net>
    <ve1d4d$f1r$3@news.chmurka.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aacu191.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.72.191";
    logging-data="8666"; mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:DGPlyKfC1EjkjEtNE0D21zY6AZw=
    sha256:7BZ+ZI1+itaambc6IRTGiu6r/+JCon3lALJuH//45fY=
    sha1:mU41ybb+xazWNYp+krg0efvwuGE=
    sha256:CCVDPxOJPFvpNEXQcKCireOENmUW2ywuiAyKVHKW/Xo=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:858319
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 7 Oct 2024 21:34:36 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2024 o 17:21, J.F pisze:
    >>> Zarzut, to zarzut. Z kwalifikacją prawną w chwili wszczęcia ma
    >>> związek dość luźny.
    >> No ale pisałeś "najpierw trzeba postawić zarzut".
    >
    > To musisz wskazać kontekst. Być może gdzieś się pomyliłem zresztą.

    "nie można otworzyć śledztwa bez postawienia zarzutu".
    Coś w tym stylu kiedyś napisałeś.

    >>> Kwalifikacja prawna w chwili wszczęcia determinuje kilka istotnych
    >>> aspektów. Przykładowo zależy od niej, czy będzie to śledztwo, czy
    >>> dochodzenie. Czy konieczny jest wniosek o ściganie, albo czy w
    >>> ogóle postępowanie jest prowadzone z oskarżenia publicznego, czy z
    >>> prywatnego.
    >> Wypadek, ze skutkiem śmiertelnym, to chyba widać od razu.
    >
    > W tym konkretnym wypadku? Czy w ogóle?

    W zasadzie w ogóle.

    > Za absolutnie nieprawdopodobne uważasz, że doszło tam do zamachu,

    Przecież zarzut można w dowolnym momencie zmienić, więc na początek
    można wpisać byle co :-P

    Jest rozbity samochód, są zwłoki w środku, na 99.99% doszło do
    przestępstwa wypadku w ruchu drogowym. W kazdym bądź razie
    takie podejrzewane przestępstwo się wpisze do decyzji o śledztwie.

    > wybuchła bomba w KIA, zaś BMW
    > uderzyło w szczątki?

    A nie mówię nie.
    Mógł kierowca kii zasnąć za kierownicą i w barierkę wjechac,
    mogł kogoś wyprzedzać i drogę zajechać - wiemy, że nie było trzeciego
    pojazdu, bo jest film, ale nie wiemy, czy ten film był znany policji
    na miejscu wypadku.

    > Albo że
    > doszło do samozapłonu i BMW wpadło w płonące szczątki pogarszając tylko
    > sytuację?

    Dziwaczne by to było, no i IMHO daje podstawę do wstępnego
    podejrzewania kierowcy bmw.
    Nie powinien wjechać w auto na poboczu, powienien udzielic pomocy,
    a może było inaczej niż mówi.

    Tam była jeszcze jedna sprawa - bmw stało okolo 400m za kia, bez
    jednego koła, bez drugiej opony, ze sfrezowaną felgą - troche długa
    droga hamowania. Hamulców już pewnie nie miał, ale ślady opon na
    betonie długie są.

    > O takich niuansach - ogólnie już pisząc - że ofiara może umrzeć wiele
    > dni po zdarzeniu nawet nie ma co wspominać.

    Wystarczy przecież podejrzenie, że ma rozstrój zdrowia trwający dłużej
    niż 7 dni. Jedna złamana kość wystarczy.

    Zresztą nie znam się - prokurator podejrzewa przestępstwo, to chyba
    może, a nawet musi, prowadzić śledztwo w sprawie przestępstwa ?

    A jak się okaże, że to tylko wykroczenie ... to zmieni zarzut?
    A co z ewentualnym zatrzymaniem czy aresztowaniem podejrzanego ?

    >> Stop, zaraz - a to widzenie, to w ramach jakiego przepisu ? :-)
    >
    > Musisz jaśniej zadać pytanie.

    Prokurator czy policja przyjezdzają na miejsce, widzą jedną zmarła
    ofiarę wypadku, czy też prawdopodobną ofiarę wypadku,
    no ale zaraz - co to było - oględziny?
    Nie wymaga to wcześniejszego otwarcia śledztwa czy coś? :-)

    >>> W wypadku tego wypadku, o którym tu piszemy problem jest w
    >>> zupełnie innym miejscu. Wypadek jest przestępstwem nieumyślnym.
    >>> Umowa o ekstradycji dotyczy przestępstw umyślnych.
    >> https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
    WDU20230001218
    >> https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/um
    owa-o-wspolpracy-
    >> prawnej-w-sprawach-karnych-abu-dhabi-2022-09-22-2184
    7699 Ja tu nic
    >> takiego nie widzę. Aczkolwiek wielu tak pisze.
    >
    > Nie, już ustaliłem, ze się zagalopowałem. W umowie tego nie ma.

    Nie ma też innych rzeczy, o których media/pismaki piszą.
    A może i rzecznicy mówią?

    A ekstradycji podejrzanego jak nie było, tak nie ma.

    >>> Próbowano problem obejść poprzez postawienie zarzutu zabójstwa,
    >>
    >> to chyba wcześniej nastąpiło. Pasuje do Ziobry, ale nie potrafię
    >> znaleźć jego konferencji.
    >>
    >> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-na-a1-prokur
    ator-o-
    >> dzialaniach-ziobry-to-moze-szkodzic-postepowaniu/cep
    p82m "W trakcie
    >> piątkowej konferencji Ziobro mówił tak: - Wydałem polecenie
    >> prokuratorowi rozważenia uzupełnienie kwalifikacji prawnej czynu o
    >> sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym."
    >>
    >> Chyba bezpodstawnie ... adwokat, a nie zna podstawowych ustalen :-)
    >
    > Ja ten fragment interpretuję tak, że chodziło mu o to, że pomijając sam
    > wypadek gość ":lecący" 300 km/h po autostradzie powodował takie
    > zagrożenie - bez względu na skutek.

    Jest słowo "bezpośredniego". IMO - sama jazda 300 km/h się tak nie
    kwalifikuje.
    No ale tu jednak do kolizji doszło, więc to już nie sprowadzenie
    zagrożenia, co raczej spowodowanie katastrofy.
    Tylko katastrofa się liczy od 5 ofiar, a tu były 3.

    No chyba, żeby tak uznać, ze nie wiedział ile było osób w kia, mogło
    być 5, do tego 4 osoby w BMW, wiec zagrożonych mogło być 9 osób,
    a 7 to faktycznie było zagrożonych, a że było to bezpośrednio - to
    świadczy fakt, że do zderzenia doszło.

    Opatrznosci i fabryce zawdzięcza, ze w bmw sie zakończyło bez strat ?

    >> "Potem zaznaczył jeszcze: - W międzyczasie prosiłem również o
    >> rozważenie przez prokuratorów, jeśli okoliczności na to by
    >> wskazywały, możliwość kwalifikacji nawet zabójstwa z zamiarem
    >> ewentualnym. Dotyczy to sytuacji zupełnie ekstremalnej, gdyby
    >> okazało się, że doszło do naruszenia elementarnych zasad
    >> bezpieczeństwa. Nie chcę przesądzać, że takie ustalenia zostaną
    >> dokonane. Doszło do drastycznego przekroczenia zasad bezpieczeństwa,
    >> to wiemy na pewno."
    >>
    > Tylko to polityk.

    Polityk, ale i prokurator generalny.
    A prośby w prokuraturze są przewidziane, czy należy to jak polecenie
    traktować ?

    I to było jeszcze, zanim M. wyjechał do ZEA.

    >>> No i niestety w tym wypadku podejrzany - w mojej ocenie - ma
    >>> rację. Przekroczenie prędkości, to wykroczenie. Tak rażące
    >>> oczywiście obciąża kierującego i powinno to mieć odzwierciedlenie
    >>> w wymiarze kary. Ale próba wykazania, ze miał zamiar zabić tych
    >>> ludzi poprzez najechanie na ich pojazd jest niedorzeczne.
    >> "Zamiarem ewentualnym jest sytuacja, w której sprawca przewiduje
    >> możliwość popełnienia czynu zabronionego i się na to godzi. Przy
    >> zamiarze ewentualnym sprawca nie ma pewności, że wypełni znamiona
    >> przestępstwa. Sprawca nie chce popełnić przestępstwa, ale ma
    >> świadomość że może takie popełnić i się na to godzi. " No i IMHO - w
    >> miare pasuje. problem tylko w tym, że w zasadzie pasuje też np do
    >> 55/50, czy 40/30 ... No ale 300km/h, z drogą hamowania rzedu
    >> 400m ... pasuje bardzo ?
    >
    > To już musi sąd rozważyć. Natomiast nie ma takiego zwyczaju u nas.

    Nie było. Teraz ... kto wie.

    > Nawet
    > przy znacznym przekroczeniu prędkości ścigamy za to wykroczenie.
    > Spotkałem się z takimi kwalifikacjami w wyjątkowych sy7tuacjach. Kiedyś
    > policjanci kilkadziesiąt kilometrów gonili gościa, który się nie
    > zatrzymał do kontroli i między innymi gdzieś "spychał autobus". Kilka
    > takich sytuacji pamiętam, ale nigdy tylko dlatego, że jechał zbyt szybko.

    Jest jeszcze przepis w KW
    "Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu,
    nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie
    bezpieczeństwa w ruchu drogowym,"

    W zasadzie pasuje do takich drastycznych naruszen, ale ponoć
    zarezerwowany dla kolizji, musi dojść do zderzenia.

    No i ... czy 300km/h to jest "nie zachowująć należytej ostrożności" ?
    No chyba można by uznać.

    A istotne o tyle, że tu można zabrać PJ.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1