eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMPK i opłata za bagaż [prośba o pomoc] › Re: MPK i opłata za bagaż [prośba o pomoc]
  • Data: 2004-11-04 20:22:38
    Temat: Re: MPK i opłata za bagaż [prośba o pomoc]
    Od: "Piotrek, Rzeszów" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > *dane osobowe:
    > miales bilet na przejazd?
    > masz znizke i dokument uprawniajacy do znizek?
    > [legit szkolna, studencka , emerycka ;)]
    > jesli tak to zgodnie z ptk 5.1[jakas uchwala z 2003] lub ptk7
    > regulaminu przewozow [MPK w Rzeszowie]
    > musiales okazac ten dokument [na potwierdzenie ulgi]
    > i koles mogl spisac twoje dane spokojnie.
    > jesli jezdziles na normalnym to nie musiales niczego
    okazywac...[dokumentu].

    Miałem ważną legitymację, a co za tym idzie i ulgę. Na jakiej podstawie może
    mimo to spisywać moje dane? Czy tutaj nie ma zastosowanie Ustawa o ochronie
    danych osobowych? Bo niby po co mu moje dane skoro mam ważny bilet?

    > kontroler mogł "zadac" dokumentu lub zawiadomic Policje [w celu ustalenia
    > personaliow].

    Jeśli chodzi Ci o brak biletu na bagaż, i dlatego mógł żadać dokumentu lub
    zawiadomoć Policję, to na jakiej podstawie? Przecież w tym momencie działał
    bezprawnie (brak homologacji), co za tym idzie nie udowodnił mi że bagaż
    przekracza wymiary i należy się na niego bilet. Więc w tym momencie mam
    ważny bilet za moją osobę, za bagaż wg mnie nie jest potrzebny, a kontroler
    nie jest w stanie udowodnić że jest inaczej, więc jaki brak biletu? Jaki
    mandat? Jakie wezwanie policji? I jakie żądanie moich danych? Na jakiej
    podstawie?

    > *bagaz:
    > "Nie podlegają opłacie przedmioty stanowiące bagaż ręczny i nie
    > przekraczające rozmiarów 60x40x20 cm,
    > małe zwierzęta np.: koty, psy i ptaki, trzymane na rękach, a także
    > instrumenty muzyczne przewożone
    > przez młodzież uczącą się uprawnioną do ulgi. "
    >
    > nigdzie nie znalazlem informacji, jak np w Waiwe [nieprzekraczajacy
    lacznej
    > sumy wymiarow 120cm],
    > wiec jesli tych 120cm nie reguluje odgornie jakas ustawa lub przepis
    > [a raczej nie] to w Rzeszowie niestety trzeba zaplacic za
    > np 60x1x41 = 102cm

    Dzięki za wyjaśnienie. Ogólnie chodziło mi czy znak "x" między liczbami nie
    oznacza iż jest to suma boków.

    > W PKP tez mieli ten problem przy mierzeniu bagazy.
    > [ale to inna bajka ;)].

    No właśnie, a po jakim czasie zaniechali mierzenia? :-)

    >http://www.mpk.rzeszow.pl/- regulamin itp.

    To ja jeszcze pognębie trochę :-)
    "§9
    Obsługa pojazdu i personel nadzoru ruchu mają prawo:
    -w razie odmowy zapłacenia należności za bilet oraz opłaty dodatkowej -
    żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
    -w razie odmowy zapłacenia należności i niemożności ustalenia tożsamości
    podróżnego -zwrócić się do funkcjonariusza Policji i innych organów
    porządkowych, które zgodnie z przepisami prawa, mają uprawnienia do
    ustalania tożsamości osób, o podjęcie czynności zmierzających do ustalenia
    tożsamości podróżnego.

    Chodzi mi cały czas o sytuację gdy nie udowodniono mi, że należy się bilet
    za bagaż. Czy mimo bezprawnego działania kontroler może powołać się na ten
    punkt? I czy może zatrzymać kurs autobusu, i dowieźć mnie na Policję na mój
    koszt? Bo wg powyższego punktu to chyba nie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1