Dnia Mon, 4 Oct 2021 15:27:57 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Już kilka razy tu pisałem, więc w skrócie. W latach 80-90 ubiegłego
> wieku nie było Schengen, wiec Niemcy mogli sobie importować mniejszość
> turecka i w sumie się to powiodło. 2015 rok, to Schengen i Niemcy nie
> mogli takiej rzeczy już zrobić. Wpadli na pomysł, ze spowodują kryzys i
> jeszcze inne kraje będą im wdzięczne za jego rozwiązanie poprzez
> przyjęcie uchodźców. tylko to wszystko wymknęło się spod kontroli,
> zwłaszcza, że nie ma granic wewnętrznych.

Potrafisz nieustannie zadziwiać; w zasadzie na każdym polu.

Turcja i RFN podpisały umowę o rekrutacji tureckich pracowników z 30
października 1961 r. Umowa obowiązywała do 1973, czyli do lat 80-90 trochę
brakowało. Co więcej, w latach 1982-1985 Niemcy opuściło ponad trzysta
tysięcy Turków, bo rząd Helmuta Kohla zachęcał cudzoziemców do powrotu do
swoich krajów ojczystych proponując im ,,premię opcyjną".

Możesz wyjaśnić, co Schengen ma do niemożności legalnego sprowadzenia
pracowników z dowolnego kraju, jeśli tylko będą tego chcieli?
Polska wprowadziła ułatwienia przy wjeździe dla Ukraińców, choć Ukraina w
UE nie jest. Dlaczego Niemcy nie mogą tego zrobić, dla kogo tylko chcą?

No i najciekawsze: w jaki sposób Niemcy "spowodowali kryzys"?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/