eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLikwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji › Re: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
  • Data: 2024-06-07 09:34:21
    Temat: Re: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
    Od: Sebastian Rykowski <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-06-06 o 14:01, alojzy nieborak pisze:
    > W dniu 2024-06-06 o 12:39, Sebastian Rykowski pisze:
    >
    >> A co do pani Agnieszki, jak każdego artystę - można lubić albo nie,
    >> ale nie widzę powodu, żeby artystę traktować jako autorytet w sprawach
    >> pozaartystycznych.
    >
    >
    > Znaczy taka wizja artystyczna?

    Dokładnie - rozwinięcie poniżej.

    > Już czuję pokokokowca.
    >
    >
    > cyt.
    > Reżyserka zapewniła, że scenariusz filmu powstał na podstawie
    > prawdziwych wydarzeń.  .... mówiła reżyserka.

    A w Blair Witch Project było nawet napisane, że była to autentyczna
    taśma przedstawiające prawdziwe wydarzenia, ale żarty na bok.

    Wytłumaczę, bo widzę tu trochę za szybkie pisanie.

    Zakładam, że wydarzenia te był prawdziwe, bo czemu mam zarzucać kłamstwo
    pani Agnieszce. Jednak problem z traktowaniem artysty jako autorytetu i
    źródła informacji jest taki, że w dziełach przedstawiają oni wizje
    artystyczne - czyt. jak oni widzą rzeczywistość. Przykład, że łatwo
    zrozumieć - widział kolega obraz Bitwa pod Grunwaldem Jana Matejki? Nikt
    nie zaprzecza, że taka bitwa była, ale czy w rzeczywistości jakiś
    chłopek celował włócznią św. Maurycego w pierś Jungingena?

    Krótko mówiąc artyści pokazują rzeczywistość tak jak ją widzą i
    akcentują ją tak jak mają ochotę. Jak się to zrozumie, to mniej się
    człowiek bulwersuje będąc odbiorcą sztuki.

    > Zakiwacie się w zeznaniach p.Rykowski.

    To Wy wypieracie rzeczywistość, p.Alojzy. Zrzucałbym to raczej na
    psychologiczny mechanizm obronny. Proszę się nie martwić, ja też kiedyś
    zagłosowałem na nich, ale to nie jest powód żeby zaprzeczać rzeczom
    oczywistym tylko dlatego, że byłoby to przyznanie się, że dałem ciała i
    jestem współwinny temu co się dzieje. Drugim wytłumaczeniem byłaby
    niemożliwość zrozumienia rzeczywistości, ale nie chcę tego zakładać.
    Proszę mnie nie zmuszać do zweryfikowania spojrzenia.

    Z pozdrowieniami,
    Sebastian

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1