eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLikwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania KorupcjiRe: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
  • Data: 2024-06-03 07:50:44
    Temat: Re: Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
    Od: PD <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 03.06.2024 o 04:36, Marcin Debowski pisze:

    [...]

    >> Ale wracając do kwesti ruchania nas przez wszystkich (co trąci paranoją
    >> ;) ). No niestety to tak wygląda, bo układ priorytetów jest taki a nie
    >> inny. Najpierw wygraj wybory i dorwij się do władzy, później tego nie
    >> strać. W trakcie sprawowania władzy musisz jakoś utrzymać ludzi (w
    >> sensie kolegów partyjnych) przy sobie, żeby nie stracić większości.
    >> Pewnie wiele można by tu jeszcze dopisać, ale te 3 rzeczy to takie must
    >> have. Jeśli tego nie masz - nie liczysz się. Utrzymane tych rzeczy to
    >> priorytet, któremu podporządkowane jest wszystko inne i nieważne czy
    >> idzie to w parze z dobrem państwa. A to wszystko w warunkach ostrej,
    >> bezwzględnej i nieuczciwej konkurencji. Przykład 1 - 2 mld kiedyś na
    >> TVP. Ktoś z PO rzucił z mównicy, że można by to przeznaczyć na walkę z
    >> rakiem. Od następnego dnia szedł przekaz, że PiS zabiera pieniądze
    >
    > Ale czy to aby na pewno było tak bardzo oderwane od rzeczywistości? Nie
    > było czasami w tle jakiś przepychanek, gdzie pis skąpił na opieke
    > zdrowotną, za to jak widać nie skąpił na bagno kurskiego? Nie wpisywało
    > się to w jakieś przepychanki gdzie przewalano grube miliony a z
    > arogancją i pogardą traktowano opiekunów niepełnosprawnych osób?

    Nie. Wtedy nie było nic takiego w tle jako bieżącego tematu. Został
    wykreowany.

    >> chorym na raka i przekazuje TVP ;) Przykład 2 - "wybory kopertowe". PO
    >> robiła wszystko, żeby te wybory wyjebać w kosmos by móc podmienić
    >> kandydata. Swoim działaniem zmusiła PiS do podjęcia trudnych,
    >> nietrafnych i złych decyzji, za które teraz ich chcą rozliczać.
    >
    > Zmusiła? Na zasadzie, że pis się zesrywał i robił to w sprzeczności i z
    > prawem i przyjetymi standardami, żeby zmaksymalizować szanse swojego
    > kandydata. Kaman :)

    Tak. Zmusiła. Chciał nie chciał, obowiązywały konkretne terminy.
    Obstrukcja opozycji spowodowała, że aby ich dotrzymać trzeba było
    złamać/nagiąć prawo. Albo wprowadzić stan klęski żywiołowej, tu też
    opozycja zacierała rączki, gdyż to rodzi pewne obowiązki państwa, trudne
    do dotrzymania, zatem świetna okazja żeby PiS się wyjebał w oczach
    wyborców. Tu nie było dobrego wyjścia. Tylko pamiętaj o kontekście w
    jakim to piszę, czyli tych trzech rzeczy których partia musi pilnować
    jak oka w głowie. W tym kontekście nie było dobrego wyjścia :)

    A tak przy okazji pospekuluję sobie, dlaczego wtedy w końcu PiS i PO się
    dogadali by przesunąć wybory na jesień, umożliwiając PO podmiankę
    kandydata. Przed podmianką Hołownia był mocno napompowany i dalej rósł.
    W zasadzie druga tura gwarantowana i perspektywy na wygraną w finale.
    Zatem panowie postanowili wpierw pozbyć się trzeciego gracza, a tylko
    podmianka Kidawa->Trzaskowski to umożliwiała. A dalej to już standard,
    wygra wasz czy nasz, nieważne, umiemy się w takiej sytuacji poruszać.
    Ważne że nikt trzeci w zupie nie będzie mieszał.

    >>> bliżej do pisu. Takich osób nie ma za dużo przy pis, a w okolicach PO są
    >>> ich całe stada. Pis to nie jest partia ludzi nauki, kultury i
    >>> wysublimowanych zasad etycznych. Nie wiemy co komu we łbie siedzi, ale
    >>> możemy próbować oceniać i trochę trudno mi przypuszczać, że takie
    >>> Bartoszewskie, Kuronie, Gieremki, były częścią spisku jak mnie i innych
    >>> wyruchać, tyle, że w białych rękawiczkach.
    >>
    >> No właśnie. Bartoszewskie, Kuronie, Geremki. To byli ludzie za którymi
    >> stały jakieś dokonania. I byli częścią spisku ;) Oni nie byli na
    >> pierwszej linii walki międzypartyjnej. Po prostu swoją osobą nadawali
    >> pewien nierzeczywisty wizerunek swojej partii. Do tego byli potrzebni i
    >> do tego byli używani. Myślisz, że Bartoszewski był Ministrem Spraw
    >> Zagranicznych czy tam w różnych okresach miał inne ważne funkcje bo był
    >> fachowcem w tych dziedzinach? ;) Żeby było jasne, ja mu niczego nie ujmuję.
    >
    > Że wysokiej klasy dyplomatą? Tak, myślę, że był. To przeciez nie jest
    > funkcja gdzie jej najbardziej krytyczna część to wykształcenie
    > kierunkowe i wiedza nt. procedur. Porównaj dowolnego pisowskiego
    > ministra SZ z Bartoszewskim, jeśli masz odwagę :)

    No to mówię, że mu niczego nie ujmuję. Mówię, że nie dlatego go wzięli
    bo był fachowcem, a dlatego że im dawał +10 do wizerunku.

    PD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1